Otwarcie manewrów było bardzo uroczyste a tuż po nim na trasę wokół Twierdzy Przemyśl wyruszył Rajd Cyklistów Wolnobieżnych, w którym wśród prawie czterdziestoosobowego peletonu znalazł się nasz przedstawiciel Jan Deneka, znakomity chirurg ze Szpitala Wojewódzkiego w Kielcach. Szczęśliwie dojechał do mety bez kontuzji i mógł brać udział w pozostałych imprezach przygotowanych przez Przemyskie Stowarzyszenie Przyjaciół Dobrego Wojaka Szwejka obchodzącego właśnie 15. rocznicę powstania. A było ich niemało.
Najpierw wprowadzono jeńca Józefa Szwejka do Twierdzy Przemyśl, potem odbył się rajd pieszy jego śladami, zgodnie z opisem w znakomitej książce Jarosława Haszka "Przygody Dobrego Wojaka Szwejka". Zwiedzano też wystawę w Muzeum Narodowym, gdzie wśród eksponatów obok oryginalnej armaty z końca XIX wieku jest wspaniały portret Najjaśniejszego Pana Franciszka Józefa. W stylowej restauracji C.K. MONARCHIA zainaugurowano działalność Przemyskiego Instytutu Wiedzy o Szwejku, w skrócie PIWOSZ, miło zaznaczyć, że nasz prezes, mecenas Stanislaw Szufel otrzymał nadzór nad Katedrą Prawa i Praworządności w tym Instytucie.
Po południu odbyły się uroczystości związane z 4. rocznicą odsłonięcia figury - siedzącego na skrzyni z amunicją żołnierza C.K.: Dobrego Wojaka Józefa Szwejka połączone z wręczeniem certyfikatów i awansów oficerskich i szwejkowskich. Wśród awansowanych byli: Teresa Wysocka, Jan Deneka, Edward Derela i Wiesław Sitnik, którzy otrzymali tytuły Wicepierdoły oraz Józef Modła i Marian Orliński - awanse na Pierdołę. Prezes kieleckiej grupy Stanisław Szufel awansował na stopień Kapitana C.K. Armii. Wieczorem oglądano spektakl muzyczny a na zakończenie odbył się I Festiwal Piosenki Szwejkowskiej oraz gry i zabawy między innymi szukano największej stopy i rzucano dywanem. Zabawa przy znakomitym zimnym piwku przeciągnęła się do późnych godzin nocnych.
Drugiego dnia uczestnicy Kaisermanewrów udali się do kryminału (do dziś mieści się on w tym samym budynku w Przemyślu), powitali wychodzącego z bramy więziennej Józefa Szwejka kuflem piwa i bochenkiem chleba i poszli z nim na Dworzec Kolejowy, gdzie Szwejk otrzymał bilet na bezpłatny przejazd C.K. koleją do Wiednia, na bocznicy kolejowej czekał na niego oryginalny wagon z 1913 roku.
Przy figurze Szwejka odbył się konkurs palenia fajki Mr Bróg, w którym uczestniczył zaciekły wróg palenia tytoniu z naszej ekipy Marian Orliński. Po raz pierwszy wziął do ust fajkę i okazało się, że wśród doświadczonych fajczarzy z kilkuletnim stażem zajął czwarte miejsce ćmiąc fajkę naładowaną 1,5 gramem przedniego tytoniu przez 25 minut i 4 sekundy. W nagrodę otrzymał na własność konkursową fajkę aby trenować do następnych Manewrów.
Ekipa kielecka godnie reprezentowała miłośników Dobrego Wojaka na Manewrach a trzeba dodać, że była również mocna grupa ze Starachowic. Obie szykują się na manewry jesienne, także w Przemyślu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?