Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z hukiem runął rządowy projekt objęcia sześciolatków obowiązkiem szkolnym. Rodzice nie zaufali

Paweł WIĘCEK [email protected]
Liczby nie mają litości. W Kielcach do pierwszej klasy podstawówki pójdzie dwadzieścioro 6-latków, w Starachowicach dziesięcioro, a w Skarżysku… czworo. Większość będzie się uczyć w przedszkolnych zerówkach. Ciekawy eksperyment ruszy w podkieleckiej Bilczy.

Reforma ustawy o systemie oświaty miała dostosować nasz system narodowej edukacji do europejskich standardów. Jej sztandarowym założeniem było objęcie od tego roku obowiązkiem szkolnym dzieci w wieku sześciu lat. Pod presją społeczną rząd zrezygnował z pojęcia obowiązku i do 2012 roku dał rodzicom prawo wyboru, czy chcą posłać pociechę do pierwszej klasy, czy też nie. Duch demokracji dla reformy okazał się zabójczy.

SZEŚCIOLATKI W LICZBACH

Wystarczy popatrzeć na liczby. Na obecną chwilę z ogółu 1327 dzieci urodzonych w Kielcach w 2003 roku, jedynie około 20 rozpocznie od września naukę w pierwszej klasie. Reszta sześciolatków rozproszy się po zerówkach przedszkolnych i szkolnych.

W innych miastach województwa świętokrzyskiego wcale nie jest lepiej. W Starachowicach do pierwszych klas zapisano około 10 sześciolatków (w sumie dzieci z tego rocznika jest tam 404), a w Skarżysku-Kamiennej - uwaga! - czworo z 358. - Prowadziliśmy kampanię informacyjną, organizowaliśmy spotkania z rodzicami w szkołach, mówiliśmy o reformie. Nie poskutkowało. Rodzice mają swoją opinię - mówi Krzysztof Myszka, naczelnik wydziału oświaty, kultury i sportu skarżyskiego ratusza.

KTO MA RACJĘ?

Ta opinia rodziców to zlepek kilku haseł. Częściej biorą się one z niewiedzy, ze strachu przed nowym, z powtarzania niesprawdzonych, ale wyrazistych w swym krytycyzmie sądów, rzadziej są wynikiem rzetelnej lektury czy osobistej wizyty w szkole, do której miałoby pójść dziecko. - Szkoły podstawowe nie są przygotowane na przyjęcie dzieci, a one też nie są gotowe do nauki czytania i pisania, do przebywania wśród starszych. I po co zabierać im dzieciństwo? - argumentują rodzice 6-latków.

Z tymi poglądami nie zgadzają się osoby odpowiadające w gminach za oświatę. - Wiedza rodziców, jeśli chodzi o nowelizację prawa oświatowego, jest prawie zerowa - zauważa Janusz Skibiński, naczelnik wydziału edukacji w Starachowicach. Jego zdaniem nie tylko ten fakt przesądził o smutnych losach reformy. Problem tkwi również w niej samej. - Ustawa jest nieusystematyzowana, wprowadziła bałagan i chaos. Do 2012 roku nie możemy nic planować - dodaje.

Andrzej Sygut, wiceprezydent Kielc, mówi wprost: - Gadanie, że Polska pedagogika nie jest przygotowana na przyjęcie 6-latka do pierwszej klasy, to jedno z największych kłamstw, jakie słyszałem. Mam żal do rządu, że uległ pewnej histerii. Polscy nauczyciele i szkoły są przygotowani na obecność 6-latka.

EKSPERYMENT W BILCZY

Tę tezę udowodnić chcą w podstawówce w Bilczy, gmina Morawica, gdzie od września otwarty zostanie oddział sześcioletnich pierwszoklasistów. Nie byłoby to możliwe bez intensywnej i skutecznej kampanii informacyjnej. - Rodzice zapisali na razie 13 dzieci. Mam nadzieję, że przybędzie nam jeszcze dwoje - troje - mówi Urszula Wróblewska, dyrektor placówki. - Mam przeświadczenie, że reforma z tym programem nauczania jest dla 6-latków bardzo realna. Czas pokaże, że była słuszna. Rodzice będą zadowoleni - dodaje.

Wątpliwości, co do tego nie ma również Lidia Witkowska, dyrektor podstawówki numer 28 w Kielcach, w której od września do grona pierwszoklasistów dołączy troje 6-latków. - Za dużo było dyskusji. Nie do końca zorientowani rodzice uważali, że dzieciom stanie się krzywda. Do szkół trafiły zatem tylko dzieci rodziców uświadomionych w reformie. Mam nadzieję, że w przyszłym roku wszyscy rodzice 6-latków poślą je do pierwszych klas, bo zrozumieją, że zerówka to strata czasu - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie