Z jednej strony wąski mostek, z drugiej ruchliwa ulica - tak wygląda droga do szkoły uczniów podstawówki przy ulicy Szybowcowej w Kielcach

Sama lokalizacja tej placówki nie jest bezpieczna. Z jednej strony uczniowie szkoły mieszkający przy ulicy Starogórskiej muszą przejść przez wąski mostek na Silnicy między jeżdżącymi samochodami. Z drugiej strony dla dzieci z okolicy Dąbrowy nie lada wyzwaniem jest pokonanie ruchliwej ulicy Warszawskiej. - Prowadzimy akcje mające na celu edukację dzieci w kierunku bezpiecznego poruszania się po drogach. Ale w kwestii kładki na mostku nie ma nam kto pomóc - dodaje dyrektor Szostak.

NIEBEZPIECZNE SYTUACJE

Samo przejście, gdzie z trudem mijają się dwa auta osobowe, służy także na co dzień mieszkańcom tej okolicy. - Zdarzały się tutaj niebezpieczne sytuacje. Parę lat temu zimą na tym mostku zaklinowały się autobus i "osobówka". Strach pomyśleć, co by było, gdyby ktoś wtedy przechodził przez ten mostek - tłumaczył pan Andrzej, który mieszka przy ulicy Starogórskiej. - Moja córka, która jest teraz w piątej klasie, też chodzi do podstawówki właśnie tą drogą, bo inaczej się tam nie dostanie - dodaje.

- Wspólnie z mężem staramy się codziennie odprowadzać syna do szkoły, bo boimy się o niego. Wiemy, jak niebezpiecznym miejscem jest mostek na Silnicy. Niestety, nie zawsze możemy to robić. Władze Kielc powinny wreszcie coś zrobić, by nasze dzieci mogły bezpiecznie dotrzeć i wrócić ze szkoły - mówi matka jednej z uczennic "czwórki".

DOPIERO WIOSNĄ

- Przewidujemy zamontowanie na ulicy Szybowcowej kładki dla pieszych, a sam projekt jest już opracowany. Po przekazaniu go do Urzędu Miasta, gdzie wydana zostanie opinia środowiskowa, będziemy mogli zgłosić te prace do wykonania. Ze względu na procedury oraz uwarunkowania pogodowe prace na ulicy Szybowcowej rozpoczną się dopiero wiosną przyszłego roku - wyjaśniał Jarosław Radkiewicz, kierownik Wydziału Dróg w Miejskim Zarządzie Dróg w Kielcach.