Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich:
Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich:
- Problem dotyczy domów w miejscu, gdzie jest bardzo małe zużycie wody z wodociągu. Ta, by była czysta, nie może długo stać w rurach. W najgorszej sytuacji są ludzie na końcu sieci. Przepłuczemy w najbliższych dniach wodociąg w tym rejonie.
Władze spółki Wodociągi Kieleckie zapowiedziały, że wodę zbadają, a sieć poddadzą czyszczeniu.
Na brudną wodę mieszkańcy zaczęli się skarżyć kilka miesięcy temu. Dokładnie, kiedy przebudowywano wodociąg. - I od tej pory co jakiś czas leci żółta breja z kranu, w dodatku z jakimiś płatkami brudu - mówi Edward Łakomiec. - Boję się zatrucia, bo tej cieczy, która się leje z kranów, nie da się nazwać wodą. Dobrze, że mam jeszcze studnię na podwórku, to piję źródlaną wodę.
CHCE WIEDZIEĆ, CO PIJE
Mężczyzna nalał wodę do butelek i przywiózł do naszej redakcji oraz do laboratorium Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. - Na razie nie mam wyników, ale inspektor, który bada wodę, stwierdził, że ta żółtaworudawa woda zawiera żelazo i mangan. Czekam na oficjalne potwierdzenie wyników.
- Wiosną tego roku była robiona przepinka wodociągów, część Masłowa Drugiego ma dostarczaną wodę z wodociągu z Dąbrowy, a część - z Masłowa. Na zebraniach sołeckich były skargi pojedynczych mieszkańców, wtedy wójt zwrócił się do wodociągów o wyjaśnienia - mówi Bogusław Krakowski, sekretarz gminy Masłów. - Usłyszeliśmy, że woda stale jest badana, od tej pory żadnych skarg ze strony mieszkańców nie mieliśmy. Dodam, że siecią zarządza spółka Wodociągi Kieleckie, my jako gmina możemy monitować.
NIE MA AWARII
W Wodociągach Kieleckich zapewniano nas, że awarii nie ma, a dostarczana woda faktycznie może mieć "jakieś" niespodzianki, ale tylko wtedy, jeżeli się jej nie używa.
- Państwo z ulicy Krajobrazowej są na samym końcu sieci wodociągowej - wyjaśnia Danuta Brymerska, dyrektor do spraw techniczno-eksploatacyjnych Wodociągów Kieleckich. - Woda w sieci może przebywać do 72 godzin, jeżeli zaś dopływa do mieszkańców w wolniejszym tempie, to jest niebezpieczeństwo, że osady z różnym typem związków mogą się pojawiać. Na interwencję mieszkańca zbadaliśmy wodę i okazało się, że jest czysta.
Edward Łakomiec nie dał wiary wynikom z Wodociągów, bo jak twierdził, gdy pobierano próbki, woda była akurat czysta. - Otrzymaliśmy też od właściciela wodę w butelce z lekką mętnością, ale nie możemy jej zbadać. Przepisy stanowią, że wodę możemy pobierać bezpośrednio z kranu, bo nie wiemy jak była przechowywana, czy stała na słońcu. A te czynniki są ważne dla wody.
Jednakże dyrektor Brymerska zapowiedziała, że dla pewności wyśle do mieszkańca Masłowa jeszcze raz techników z pogotowia wodociągowego. Dodatkowo, dla pewności, wypłuczą sieć w tym regionie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?