Z uczniami w szkołach i... na komendzie, z rodzicami na wywiadówkach - rozmawiają policjanci

Mundurowi pamiętają również o rodzicach. Modne są szkolne „wywiadówki”, podczas których poruszane są sprawy związane z bezpieczeństwem uczniów, zagrożeniami, jakie czyhają na młodych.

Choć to gorący okres przedświąteczny, uczniowie klasy trzeciej Szkoły Podstawowej numer 1 w Kazimierzy Wielkiej bardzo chcieli zobaczyć, jak pracują policjanci. Ale tak naprawdę, od środka. Wybrali się więc - razem z wychowawczynią Jolantą Oleś - do komendy powiatowej.

Wycieczka okazała się atrakcyjna i bardzo pouczająca. Zwłaszcza, że w rolę przewodnika wcieliła się rzecznik prasowy garnizonu Monika Cichy, która ma rewelacyjne podejście do maluchów. Oprowadziła zatem całą gromadę po budynku komendy, pozwalając zajrzeć w (prawie) każdy zakamarek. Najwięcej emocji wśród dzieciaków wzbudziło stanowisko kierowania. Tyle ze względu na dzwoniące bez przerwy telefony, co i zainstalowany tu monitoring. Dziewczęta i chłopcy jak urzeczeni wpatrywali się w ekrany telewizorków, na których działo się, że ho-ho!

Kim jest policjant? Czym się zajmuje? Jak wygląda służba? Odpowiedzi na te pytania mali goście z „jedynki’ szukali w drugiej odsłonie wizyty u stróżów prawa. Pani rzecznik zgrabnie łączyła teorię z praktyką, prezentując także sprzęt i wyposażenie, wykorzystywane na co dzień przez funkcjonariuszy (ach... te kajdanki). Kiedy przyszła wreszcie pora na oglądanie - z bliska - policyjnych radiowozów, chłopcy piszczeli z zachwytu!

W programie wycieczki znalazła się również wizyta u „policyjnej góry”. Trzecioklasistów z „jedynki” przyjął w swoim gabinecie Jacek Piwowarski, zastępca komendanta powiatowego kazimierskiej policji. Dzieci bez skrępowania zasypały „002” gradem pytań, a najczęściej powtarzało się to fundamentalne: jak zostać policjantem? Komendant tłumaczył długo i cierpliwie, zaś na zakończenie spotkania wręczył maluchom elementy odblaskowe. Przypominając, że bezpieczeństwo na drodze, w drodze z domu do szkoły - to rzecz święta.

Sprawy bezpieczeństwa na drodze - ale nie tylko - poruszane są przez mundurowych podczas spotkań z rodzicami uczniów. Popularne „wywiadówki” odbywają się w szkołach na terenie całego powiatu kazimierskiego.

- Spotkania te mają charakter prewencyjny. Odbywają się po to, by zwrócić większą uwagę rodziców i opiekunów na problemy występujące wśród młodzieży. A tych nie brakuje - podkreśla Monika Cichy.

W ostatnim czasie plagą stały się dopalacze, które sieją spustoszenie w psychice i organizmach młodych. Oprócz zagrożeń realnych nasilają się też zagrożenia w świecie wirtualnym. Policjanci przy każdej okazji apelują - aby rodzice zwiększyli kontrolę nad tym, co ich pociechy oglądają w Internecie i ile czasu spędzają przy komputerze. W skrajnych przypadkach to już uzależnienie!

Kolejne zagrożenie: narkotyki. Jak je rozpoznawać, jakie są objawy po ich zażyciu - w tej sekwencji spotkań bardzo przydaje się prezentowana przez mundurowych walizka z atrapami narkotyków oraz akcesoria, które są wykorzystywane podczas zażywania środków odurzających. Rozmów i profilaktyki nigdy za wiele - przekonują kazimierscy policjanci.