Z wizytą u Diany Jarzyny, Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2008

Wakacje, to tak naprawdę jedyny czas, kiedy w trzypokojowym mieszkaniu na jednym z radomskich osiedli można spotkać Dianę Jerzynę, Miss Polonia i Miss Internetu Ziemi Świętokrzyskiej 2008. Dziewczyna mieszka po trosze w Kielcach, gdzie studiuje i Radomiu, gdzie się wychowała i żyją jej bliscy.

- To mieszkanie urządzane przez rodziców, dawno temu, kiedy każdy mebel trzeba było wystać w kolejce - mówi na wstępie Diana. W pokoju do niedawna zajmowanym przez Dianę na dobre rozgościła się jej młodsza siostra Ola. - Na studiach zamieszkałam w Kielcach. Do domu do Radomia przyjeżdżałam na weekendy. Za każdym razem zauważałam zmiany: drobiazgi siostry, porcelanowe figurki. Przed świętami dom jest udekorowany kolorowymi drobiazgami, a ja przyznam, że nie bardzo to lubię. Preferuję minimalizm pod każdym względem i skutecznie usuwam zbędne ozdoby, gdy nikt nie patrzy - śmieje się Diana.

Dziewczyna nie lubi bibelotów. Gustuje w nowoczesnych prostych formą meblach, wyszukanych drobiazgach. W rodzinnym domu ma jednak słabość do piętrowego łóżka, które do tej pory zdarza jej się dzielić z siostrą i półek pełnych kosmetyków.
Nie da się ukryć, że w domu Diany w radomskim blokowisku życie skupia się w saloniku. Na miękkich, przestronnych kanapach zasiada wieczorami cała rodzina. Tam odbywają się pogawędki, oglądanie telewizji i zdjęć. Pasją członków rodziny jest gra w szachy i warcaby.
W domu Diany zarówno tym radomskim jak i kieleckim o czym zapewnia nas dziewczyna nie można nie zauważyć zieleni. Ogródek w doniczkach to jedno z licznych hobby Diany a zarazem dekoracja mieszkania. - Studiuje biologię na uniwersytecie imienia Jana Kochanowskiego w Kielcach, ale zawsze chciałam być lekarzem. Kocham zieleń i zamiast ludzi leczę kwiaty na parapecie - żartuje piękna studentka.

W centralnym punkcie mieszkania - saloniku widnieją zdjęcia rodzinne. Wśród nich zdjęcia Diany. Obok na regale, równo poukładane pudełka. To kasetki z minerałami, kolekcjonowane przez pana Adama, tatę Diany. Po kilkunastu minutach spędzonych w domu Diany Jarzyny zostaliśmy zaprowadzeni do jednego z niewielkich pokoi. Na biurku stoi oprawiony w ramkę herb szlachecki. Okazuje się, że w Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej płynie szlachecka krew. Z szlachty wywodzi się tata Diany. - Jestem z rodu Jarzyna herbu Trzaska - mówi z uśmiechem pan Adam. - Tytuł szlachecki nosimy od 1746 roku.