Zabrania się palenia
Zabrania się palenia
"Ustawa z dnia 8 kwietnia 2010 roku o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych oraz ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej" mówi między innymi, że zabrania się palenia wyrobów tytoniowych w lokalach gastronomiczno-rozrywkowych. W lokalach o powierzchni większej niż 100 metrów kwadratowych trzeba będzie wyodrębnić specjalne pomieszczenia dla palących.
W klubach, pubach, restauracjach i kawiarniach będzie całkowity zakaz palenia. W tym przepisie jest mała furtka dla właścicieli lokali o powierzchni większej niż 100 metrów kwadratowych. Jedynie oni będą mogli wydzielić specjalne miejsce dla palaczy.
Najpierw posłowie mieli wprowadzić całkowity zakaz palenia. Jednak w marcu wnieśli do projektu poprawkę, która właściwie uderza w mniejsze lokale gastronomiczne i rozrywkowe. - Niestety, ta marcowa poprawka może doprowadzić do tego, że niewiele się zmieni - komentuje Sławomir Kopyciński, świętokrzyski poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który zasiadał w sejmowej Komisji Zdrowia.
PALARNIE W WIĘKSZYCH
Chodzi o przepis, który lokalom o powierzchni większej niż 100 metrów kwadratowych będzie pozwalał na stworzenie specjalnych miejsc dla palaczy. Natomiast w tych mniejszych lokalach w ogóle nie będzie można palić. Czy właściciele świętokrzyskich lokali są przygotowani na te zmiany?
W kieleckim klubie Luvr, jak w większości klubów i pubów w Kielcach swobodnie można palić. Jednak właściciel do sprawy podchodzi spokojnie. - Mam antresolę, którą mogę przeznaczyć dla osób palących - mówi Zbigniew Olejarczyk, właściciel Luvru.
W restauracji Cafetin w Suchedniowie jest wydzielony punkt dla palących. Takich rozwiązań, bez odrębnego wydzielenia pomieszczenia jest dużo w restauracjach. Jednak przepis dokładnie określa, jak powinna wyglądać taka palarnia. To "wyodrębnione konstrukcyjnie od innych pomieszczeń i ciągów komunikacyjnych pomieszczenie, odpowiednio oznaczone (…)". W takich przypadkach łatwiejszą sytuację mają właściciele, którzy mają lokal z kilkoma pomieszczeniami lub piętrami. Mogą oni po prostu jedno pomieszczenie przeznaczyć dla palaczy.
JUŻ CAŁKOWITY ZAKAZ
W kieleckiej restauracji Marco Polo obowiązuje całkowity zakaz palenia. - Mimo że u nas się nie pali, to przepisy nie powinny dyskryminować palaczy. Każdy sam decyduje czy pali, czy nie - mówi Anna Mroczek, manager Marco Polo w Kielcach.
W hiszpańskiej restauracji Si Senor palić można jedynie w niewielkim punkcie. - Z moich obserwacji wynika, że goście nie przepadają palić w miejscu, w którym jedzą. Po prostu wychodzą z lokalu - mówi Dorota Leston, właścicielka Si Senor w Kielcach.
Z kolei właściciel restauracji Cafetin w Suchedniowie jest zdania, że przedsiębiorcy na tym stracą. - Rozumiem, że zdrowie jest najważniejsze i idziemy w tym kierunku, jednak większość naszych stałych klientów pali. Ten zakaz może ich odstraszyć - mówi pan Cezary, właściciel restauracji Cafetin w Suchedniowie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?