Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za dwa miesiące koniec z paleniem papierosów w małych lokalach

Paulina STROJNA-GIL
Współwłaściciel klubu Wena w Kielcach, Dawid Grudzień, wprowadził już zakaz palenia w dolnej sali.
Współwłaściciel klubu Wena w Kielcach, Dawid Grudzień, wprowadził już zakaz palenia w dolnej sali. Dawid Łukasik
Za dwa miesiące w Polsce wejdzie zakaz palenia między innymi w lokalach gastronomicznych i rozrywkowych. W dużych lokalach będą jednak wydzielone enklawy dla palących.

Zabrania się palenia

Zabrania się palenia

"Ustawa z dnia 8 kwietnia 2010 roku o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych oraz ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej" mówi między innymi, że zabrania się palenia wyrobów tytoniowych w lokalach gastronomiczno-rozrywkowych. W lokalach o powierzchni większej niż 100 metrów kwadratowych trzeba będzie wyodrębnić specjalne pomieszczenia dla palących.

W klubach, pubach, restauracjach i kawiarniach będzie całkowity zakaz palenia. W tym przepisie jest mała furtka dla właścicieli lokali o powierzchni większej niż 100 metrów kwadratowych. Jedynie oni będą mogli wydzielić specjalne miejsce dla palaczy.

Najpierw posłowie mieli wprowadzić całkowity zakaz palenia. Jednak w marcu wnieśli do projektu poprawkę, która właściwie uderza w mniejsze lokale gastronomiczne i rozrywkowe. - Niestety, ta marcowa poprawka może doprowadzić do tego, że niewiele się zmieni - komentuje Sławomir Kopyciński, świętokrzyski poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który zasiadał w sejmowej Komisji Zdrowia.

PALARNIE W WIĘKSZYCH

Chodzi o przepis, który lokalom o powierzchni większej niż 100 metrów kwadratowych będzie pozwalał na stworzenie specjalnych miejsc dla palaczy. Natomiast w tych mniejszych lokalach w ogóle nie będzie można palić. Czy właściciele świętokrzyskich lokali są przygotowani na te zmiany?

W kieleckim klubie Luvr, jak w większości klubów i pubów w Kielcach swobodnie można palić. Jednak właściciel do sprawy podchodzi spokojnie. - Mam antresolę, którą mogę przeznaczyć dla osób palących - mówi Zbigniew Olejarczyk, właściciel Luvru.

W restauracji Cafetin w Suchedniowie jest wydzielony punkt dla palących. Takich rozwiązań, bez odrębnego wydzielenia pomieszczenia jest dużo w restauracjach. Jednak przepis dokładnie określa, jak powinna wyglądać taka palarnia. To "wyodrębnione konstrukcyjnie od innych pomieszczeń i ciągów komunikacyjnych pomieszczenie, odpowiednio oznaczone (…)". W takich przypadkach łatwiejszą sytuację mają właściciele, którzy mają lokal z kilkoma pomieszczeniami lub piętrami. Mogą oni po prostu jedno pomieszczenie przeznaczyć dla palaczy.

JUŻ CAŁKOWITY ZAKAZ

W kieleckiej restauracji Marco Polo obowiązuje całkowity zakaz palenia. - Mimo że u nas się nie pali, to przepisy nie powinny dyskryminować palaczy. Każdy sam decyduje czy pali, czy nie - mówi Anna Mroczek, manager Marco Polo w Kielcach.

W hiszpańskiej restauracji Si Senor palić można jedynie w niewielkim punkcie. - Z moich obserwacji wynika, że goście nie przepadają palić w miejscu, w którym jedzą. Po prostu wychodzą z lokalu - mówi Dorota Leston, właścicielka Si Senor w Kielcach.

Z kolei właściciel restauracji Cafetin w Suchedniowie jest zdania, że przedsiębiorcy na tym stracą. - Rozumiem, że zdrowie jest najważniejsze i idziemy w tym kierunku, jednak większość naszych stałych klientów pali. Ten zakaz może ich odstraszyć - mówi pan Cezary, właściciel restauracji Cafetin w Suchedniowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie