Szafing (inaczej swap party, wymienialnia) został zapoczątkowany w ubiegłym wieku w Stanach Zjednoczonych. Jest to spotkanie dla kobiet mające na celu umożliwić im bezgotówkową wymianę ubrań lub sprzedaż ich za symboliczne kwoty. – Każdy w szafie ma coś, co mu się znudziło lub uważa, że to już nie dla niego. Tyle że ktoś inny taką rzecz z chęcią by na siebie założył. Dlatego właśnie narodziła się idea szafingu. My organizowaliśmy go kilka miesięcy temu, a ponieważ spotkał się z dużym zainteresowaniem, to przygotowaliśmy go jeszcze raz – mówi Iwona Senderowska, dyrektor Pińczowskiego Samorządowego Centrum Kultury.
W sobotę, w drugiej edycji pińczowskiego Szafingu, wzięło udział kilkanaście kobiet. Panie na kilku stoiskach miały dużą możliwość wyboru różnego rodzaju ubrań – sukienek, spódnic, bluz czy swetrów. Nie zabrakło też nowości. Tym razem przygotowano przymierzalnię. Dzięki temu przybyłe na Szafing kobiety mogły w spokoju przymierzyć sobie te rzeczy, które im się spodobały. A każda znalazła coś dla siebie – jeśli nie spodnie czy sukienkę, to przynajmniej pasek bądź biżuterię w postaci bransoletki. Pań, które wyszły z Centrum Kultury z pustymi rękami jeśli chodzi o nowości ubraniowe dla siebie, nie było.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?