MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabójcze żniwo dopalaczy! Kilka osób w Świętokrzyskiem zmarło, naćpani młodzi ludzie omal nie zdemolowali Szpitala Dziecięcego w Kielcach!

Paulina Baran [email protected]
Lawinowo rośnie liczba osób, które zażywają te środki. Kilka z regionu już zmarło, a ostatnio "naćpani" młodzieńcy chcieli roznieść szpital w Kielcach.

Zatrzymany nocą z fiolkami

Zatrzymany nocą z fiolkami

We wtorkową noc policjanci zatrzymali w Daleszycach 22-latka, przy którym znaleźli kastet oraz 15 fiolek białego proszku. Policjanci podejrzewają, że może to być dopalacz. Środek trafi do laboratorium. W domu u 22-latka policjanci znaleźli jeszcze dwa tysiące pustych fiolek, wagę elektroniczną i dilerkę ze śladowymi ilościami proszku.

Ostatnie dane Centrum Ratownictwa Medycznego w Kielcach nie pozostawiają złudzeń. W ubiegłym roku zatrucie dopalaczami stwierdzono u 14 osób, a w pierwszych dwóch miesiącach tego roku karetki pogotowia odwoziły do szpitali z tego powodu już 6 pacjentów.

- Tak naprawdę przypadków zatrucia dopalaczami jest dużo więcej. Ludzie nie zdają sobie jednak sprawy, jak bardzo te substancje mogą uszkodzić organy wewnętrzne - mówi Marta Solnica, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego w Kielcach. Policyjne dane naprawdę szokują. Wynika z nich, że w ubiegłym roku funkcjonariusze znaleźli na terenie województwa świętokrzyskiego aż 9 tysięcy sztuk podejrzanych substancji.

O dantejskich scenach, które dwa dni temu działy się w Szpitalu Dziecięcym przy ulicy Langiewicza w Kielcach, opowiada dyrektor lecznicy Włodzimierz Wielgus. - Dwójka nastolatków, która trafiła do nas po zażyciu dopalaczy, zachowywała się bardzo agresywnie. Musieliśmy wezwać ochronę, która pilnowała ich całą noc - wyjaśnia dyrektor.

Dodaje, że problem staje się coraz bardziej poważny. - Wcześniej dzieci, które do nas trafiały po zatruciu chemicznymi substancjami, miały jedynie objawy zatrucia organizmu. To, co robiła ta dwójka, to było coś nieprawdopodobnego. Mam poważne obawy, że zażyli jakiś nowy dopalacz, który wywołał taką ogromną agresję - dodaje dyrektor Wielgus.

Niestety dla wielu ludzi zażycie dopalaczy skończyło się śmiercią. W listopadzie ubiegłego roku w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach zmarło dwóch młodych mężczyzn. - Mimo podjętego leczenia, nie udało się ich uratować. Najgorsze jest to, że większość pacjentów, którzy trafiają do nas z objawami zatrucia, zwyczajnie nie przyznaje się do zażycia zabronionego środka. Czasem są już w takim poważnym stanie, że nie mogą nic powiedzieć - wyjaśnia Andrzej Domański, pełniący obowiązki dyrektora szpitala wojewódzkiego w Kielcach.

Więcej o problemie dopalaczy w naszym regionie w piątkowym "Relaksie" "Echa Dnia".

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie