Przypomnijmy. O tym, że ktoś ukradł sznaucera właściciel zawiadomił policjantów tydzień temu. Zwierzę, jak opowiadał, przywiązał na smyczy przed salonem z telefonami. Gdy wyszedł, psa nie było.
- Psa zauważył 16-letni chłopak, który wracał ze szkoły - mówi Kamil Tokarski, oficer prasowy jednostki policji w Starachowicach - Mówił, że pies bardzo mu się spodobał, więc go odwiązał i razem z nim pojechał pekaesem do domu.
Policjanci znaleźli sznaucera w mieszkaniu chłopaka. Pies wrócił do zaskoczonego i zadowolonego z obrotu sprawy właściciela. Sprawę 16-latka rozpatrzy sąd rodzinny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?