Zabytkowy pałacyk z przychodnią w Kielcach zostanie sprzedany i wyremontowany?

Historia zakupu pałacyku ma blisko 10 lat. Wówczas jednak nie doszło do sprzedaży, ponieważ o zwrot nieruchomości upomnieli się spadkobiercy byłych właścicieli. – Po 8 latach procesów sądowych ich roszczenie zostało oddalone na początku tego roku – przyznaje Filip Pietrzyk, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji w kieleckim ratuszu. –Na czwartkową sesję Rady Miasta przygotowaliśmy uchwałę o sprzedaży budynku bez przetargu jego najemcom z 50 procentową bonifikatą. Natomiast grunt pod nim zostanie wydzierżawiony również taką ulgą. Dzierżawa pozwoli nam zapisać w umowie rodzaj działalności, jaka ma być prowadza w budynku oraz obowiązek przeprowadzenia jego kapitalnego remontu w określonym czasie. Wyznaczymy dość długi termin, ponieważ same uzgodnienia z wojewódzkim konserwatorem zabytków potrwają kilka miesięcy. Zależy tam na zachowaniu w tym miejscu działalności medycznej. Jeśli właściciele nie spełnią warunków umowy, to cała nieruchomość wróci do miasta. Mamy oczywiście nadzieję, że tak się nie stanie.

Zanim radni wyrażą zgodę na sprzedaż budynku i dzierżawę gruntu muszą uchylić inną uchwałę podjętą ponad 8 lat temu. Wówczas zdecydowano o wystawieniu nieruchomości na przetarg, ponieważ prawo nie pozwalało na inną sprzedaż. Nie została ona zrealizowana z powodu roszczeń spadkobierców byłych właścicieli. Zanim jednak sąd odrzucił ich wniosek o zwrot przepisy zmieniły się, więc stara uchwała musi być unieważniona.