Zachowamy ich w pamięci - mówią uczniowie

- Nigdy nie zapomnę tego smsa od siostry. Było tam tylko jedno zdanie… po przeczytaniu jednego zdania jakby odebrało mi mowę - mówi Marta Sajda. Młoda staszowianka, podobnie jak wiele innych osób przyszła wpisać się do księgi kondolencyjnej. - Czuję się tym dotknięta. Nie chcę przejść obok tego obojętnie - dodaje Marta.

Ten weekend miał być dla mieszkańców Staszowa wyjątkowo radosny. W sobotę swoje święto mieli uczniowie Liceum Ogólnokształcącego imienia Kardynała Stefana Wyszyńskiego, natomiast w niedzielę miały się rozpocząć uroczyste obchody 485 rocznicy nadania praw miejskich da Staszowa.
Ale wieść o tragedii zniweczyła wszelkie plany w proch. Z tego prochu pozostała tylko modlitwa. Zarówno w sobotę jak i niedzielę wierni pospieszyli do kościołów, aby pomodlić się w intencji ofiar katastrofy. Jeszcze w sobotnie przedpołudnie w całym mieście wywieszono flagi narodowe, przewiązane kirem.
Tuż po sobotniej mszy świętej burmistrz Staszowa podjął decyzję o odwołaniu wszystkich uroczystości związanych z przypadającą na dziś 485 rocznicą nadania praw miejskich, dla Staszowa. Jedynym elementem uczczenia tej daty byłą msza święta o godzinie 10, podczas której dziękowano za 485 lat Staszowa, ale i modlono się w intencji ofiar katastrofy lotniczej.

Grzegorz Szymański z Zespołu Szkól imienia Stanisława Staszica wpisuje się do księgi kondolencyjnej w staszowskim starostwie.
(fot. Marcin Jarosz)

Od soboty mieszkańcy naszego regionu łączą się w żałobie. W wielu domach wywieszono flagi narodowe przewiązane kirem. Tak samo jest na wszystkich budynkach instytucji w naszym regionie. Odwołano wszystkie imprezy zarówno kulturalne jak i sportowe. W Połańcu, przez najbliższe dni nieczynne będzie kino Impresja. W niedzielę punktualnie o godzinie 12 mieszkańcy uczcili pamięć ofiar tragedii dwiema minutami ciszy, rozległy się syreny alarmowe. Wczoraj staszowscy uczniowie składali kwiaty i palili znicze pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki na staszowskim rynku. W siedzibie starostwa powiatowego oraz w urzędzie gminy wyłożono księgi kondolencyjne, a puste kartki błyskawicznie zapełniają się treścią. "10.04.2010 - Ta data na zawsze zostanie w naszej pamięci. Pamiętamy" - napisali uczniowie staszowskiego "ekonomika".

W niedzielę w kościele świętej Barbary w Staszowie o godzinie 20 odbyła się msza święta w intencji ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem oraz ich rodzin. Również dziś mieszkańcy miasta będą mogli poprzez modlitwę uczcić pamięć poległych. O godzinie 17.30, w kościele Świętego Ducha rozpocznie się przedstawienie "Odsłona Katyńska" przygotowane przez uczniów LO imienia kardynała Stefana Wyszyńskiego, po którym odbędzie się msza święta w intencji zarówno ofiar mordu Katyńskiego sprzed 70 lat jak również tych, którzy zginęli w sobotę pod Smoleńskiem.

- Niech każdy przyniesie świecę lub znicz - apeluje ksiądz Henryk Kozakiewicz, proboszcz parafii świętego Bartłomieja. Swoją obecność na tej mszy zapowiedzieli przedstawiciele wszystkich gmin powiatu staszowskiego. Po mszy świętej delegacje zapalą znicze obok Dębu papieskiego a następnie złożą kwiaty pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki. Przed nabożeństwem zostanie wystawiona księga kondolencyjna.

Od dziś w urzędzie gminy w Staszowie oraz w Starostwie Powiatowym są wystawione dla mieszkańców księgi kondolencyjne. Wczoraj tłumnie w starostwie zjawili się uczniowie staszowskich szkół średnich. - To jest forma naszej jedności. Zginęła głowa naszego państwa i wiele ważnych osób, które za nasz kraj odpowiadają. Ciężko znależć jakiekolwiek sensowne słowa - mówi Grzegorz Szymański, z klasy 2 technikum samochodowego, który razem z kolegami wpisał się do księgi.

Przed pomnikiem Tadeusza Kościuszki spotkaliśmy wczoraj uczniów z "wyszyńskiego" oraz liczną delegację z "ekonomika". - Dzisiaj miedzy sobą tak naprawdę o niczym innym nie rozmawialiśmy tylko o tym, co się wydarzyło w sobotę. Każdy z nas się zastanawia, co teraz będzie. Mamy nadzieję, że rządy będą sprawować odpowiedzialne osoby - mówią Kaja, Marta i Sylwia z Zespołu Szkół Ekonomicznych.