Około godziny 3 w nocy z piątku na sobotę coś złego stało się w niewielkiej miejscowości w gminie Fałków.
- Doszło najprawdopodobniej do rodzinnego nieporozumienia. Jeden z jego uczestników, 54-latek, doznał obrażeń i został przewieziony do szpitala – potwierdzała ustalenia „Echa Dnia” sierżant sztabowy Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
We wtorek szpital poinformował, że życia 54-latka nie udało się uratować. Okoliczności tego co wydarzyło się nocą w domu w gminie Fałków, badają teraz policjanci z komisariatu w Radoszycach, pod nadzorem koneckiej prokuratury.
- Trwa postępowanie w sprawie śmierci mężczyzny. Zaplanowano przesłuchania świadków. W dzisiejsze popołudnie ma odbyć się sekcja zwłok. W czwartek powinniśmy znać jej wstępne wyniki. To od nich zależeć będą dalsze czynności. Policjanci zatrzymali do sprawy jedną osobę. Trwa ustalanie, czy mogła ona przyczynić się do śmierci 54-latka – mówił w środę prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Zatrzymany mężczyzna ma 38 lat. Na razie nie usłyszał żadnego zarzutu.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?