Zakończył się Kielce Streetball Challange

Rozgrywki odbyły się w ramach w ramach cyklu ogólnopolskich rozgrywek “Korona 3x3”, imprezy przygotowanej i prowadzonej przez FIBA (International Basketball Federation). Do tej pory, oprócz Kielc te prestiżowe rozgrywki odbyły się między innymi w Mrągowie i Olsztynie.

Większość drużyn składała się z zawodników z Kielc, jednak do stolicy regionu świętokrzyskiego przyjechały także zespoły z Radomia, Rzeszowa, czy Biłgoraja. Turniej rozgrywany był w kilku kategoriach (Open mężczyzn, do lat 18, masters +30 i kategorii rodzinnej dla dzieci).

W kategorii Open mężczyzn, którą rozgrywano w sobotę wzięło udział siedem trzyosobowych ekip. Mecze były rozgrywane po 10 minut, w dwóch grupach. Po meczach grupowych, dwie najlepsze drużyny z grup awansowały do półfinału. Ostatecznie zwyciężyła drużyna Slam Drinkers z Biłgoraja, która w finale pokonała drużynę KOTTRANS Radom. Trzecie miejsce przypadło dla kieleckiej drużyny CKM PUB. Za zwycięstwo koszykarze z Biłgoraja otrzymali nagrodę w wysokości 800 złotych. Warto dodać, że gracze z Biłgoraja już trzeci raz awansowali do finału Kielce Streetball Chalange. Dopiero w tym roku udało się im jednak zwyciężyć.

W niedzielę rozegrano mecze w dwóch kategoriach: W kategorii wiekowej do lat 18 i w kategorii masters +30. Dodatkowo organizatorzy zdecydowali się także na zorganizowanie meczów w kategorii rodzinnej, gdyż do turnieju zgłosiły się trzy zespoły Szkolnych Młodzieżowych Ośrodków Koszykówki. Ostatecznie trzy zespoły “smoków” rywalizowały między sobą.
Dużą atrakcją niedzielnych gier był także mecz pokazowy w koszykówce na wózkach. Zagrali w nim zawodowi koszykarze na wózkach z klubu Pactum Scyzory Kielce i zespół złożony ze świętokrzyskich sportowców. W tej drugiej ekipie znaleźli się bokser Rushha Kielce Daniel Adamiec, bokserka Sandra Drabik ze Sportowego Klubu Soma Gym Kick Boxing Kielce, kolarz włoszczowskiej grupy Domin Sport Mariusz Witeckiego i Rafał Gil, trener koszykarzy AZS UJK Kielce i asystent trenera w reprezentacji Polski do lat 15. Po 10 minutach walki na boisku, mecz pokazowy wygrali ostatecznie zawodowcy z Pactum Scyzory Kielce 10:3, ale nie wynik był tu najważniejszy. - Bardzo fajne przeżycie, nigdy wcześniej nie grałem w koszykówkę na wózku, chociaż muszę przyznać, że na treningach często mamy elementy koszykówki, tej klasycznej.

Duże uznanie jednak dla chłopaków, którzy grają na wózkach na co dzień, bo na prawdę jest to ciężki kawałek chleba - mówił po meczu Daniel Adamiec. Po wrażeniem byli też inni. - Nie jest to łatwa sprawa! - skomentował krótko Rafał Gil, a kolarz Mariusz Witecki dodawał. - Łatwo nie było, bo trzeba mieć na prawdę bardzo dobrą koordynację, żeby sprawnie poruszać się na wózku, ale najważniejsze, że w ogóle doszło do tego spotkania. Zadowolony z zaproszenia na turniej nie krył też Gabriel Moćko, założyciel i Prezes Pactum Scyzory Kielce. - Jesteśmy zadowoleni, że zostaliśmy zaproszeni na imprezę oraz z tego, że możemy się przyczyniać do popularyzacji koszykówki, nie tylko tej na wózkach, ale także tej klasycznej. Jeśli chodzi o wózki, to na pewno sportowcy, którzy pierwszy raz usiadą na wózku nie będą mieli łatwo, bo wtedy trzeba zapomnieć, że ma się nogi, ale na pewno sobie poradzą - mówił Gabriel Moćko tuż przed rozpoczęciem meczu.