Zakończyli konkursowe pokazy (zdjęcia)

Doskonalą swoje umiejętności, przygotowują się do występów na kieleckich scenach i dają pokazy - tak spędzają czas uczestnicy 35 Harcerskiego Festiwalu Kultury Młodzieży Szkolnej Kielce 2008.

Pokazy konkursowe tegorocznego festiwalu już się zakończyły. Uczestnicy rozluźnili się, ale nie próżnują, ponieważ zaczęły się warsztaty artystyczne zespołów teatralnych, folklorystycznych, tanecznych, muzycznych i solistów, podczas których ulepszają swoją technikę.

AKTORZY OCENIENI

Na deskach Teatru imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach zaprezentowały się trzy zespoły - Agrafka z Leszna, Miluś oraz Dwudziestka piątka z Kielc. Gra młodych aktorów była imponująca.

Było o miłości i o tym, jak ciekawy jest czas spędzony z książką. To dzięki czytaniu można się przenieść w zaczarowaną krainę baśni. Nie zabrakło także dobrych rad od wróżki. A wszystko to we współczesnej wersji, gdzie Julia do Romea mówi: "nie ściemniaj", "czaderski królewicz chajtnąć się chce", a król "zapodaje orędzie". Kiedy jedna z sióstr Kopciuszka, stwierdziła: "singlem starym zostanę, bom brzydka", publiczność śmiała się do łez.

Program festiwalu

11-17 lipca - warsztaty artystyczne solistów, zespołów muzycznych, tanecznych, teatralnych i folklorystycznych.
14-16 lipca - koncerty między innymi w parku miejskim w Kielcach, szpitaliku dziecięcym, domach spokojnej jesieni.
12 lipca (sobota) - koncert "Gospodarze Gościom" w amfiteatrze na Kadzielni. Początek o godzinie 19. Wstęp wolny.
13 lipca (niedziela) - msza święta dla uczestników festiwalu w kościele Braci Mniejszych Kapucynów przy ulicy Warszawskiej. Koncerty dla miasta i województwa.
15 lipca (wtorek) - "Biała noc farcerska" - koncerty w parku miejskim, ogrodach Wojewódzkiego Domu Kultury oraz Muzeum Zabawek i Zabawy. Początek o godzinie 16.
18 lipca (piątek) - spotkanie jubileuszowe - Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach. Początek o godzinie 17.
19 lipca (sobota) - koncert galowy laureatów, podczas którego poznamy zdobywców Złotych, Srebrnych i Brązowych Jodeł, połączony z występami zaproszonych zespołów - laureatów Grand Prix festiwalu - w amfiteatrze na Kadzielni. Początek o godzinie 19.

- Wspaniale się bawimy w Kielcach, nie tylko na scenach, ale w ogóle na festiwalu w waszym mieście - mówiła grająca macochę Kopciuszka Jagoda Mrozek z zespołu teatralnego Agrafka z Leszna.

To były ostatnie prezentacje konkursowe. Zwycięzców, którzy otrzymają Złote, Srebrne i Brązowe Jodły, poznamy podczas koncertu galowego laureatów 19 lipca.

UCZĄ SIĘ I POZNAJĄ MIASTO

Harcerze jeszcze nie odetchnęli po konkursowych emocjach, a już z zapałem zabrali się do pracy. Tańczą, śpiewają i grają na scenach w Kielcach i województwie oraz pod okiem specjalistów. - Warsztaty bardzo nam się podobają, młodzież poznaje nowe techniki, z którymi nie ma do czynienia na co dzień - tłumaczyła Agnieszka Humięcka, choreograf grupy Czoko z Gdańska.

Choreograf Sebastian Białobrzeski dał lekcje tańca klasycznego zespołowi Progress z Bełchatowa, natomiast grupa Graffiti w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach uczyła się tańca współczesnego. - Podczas festiwali w Kielcach nasz zespół przeszedł już chyba wszystkie warsztaty, dają one świetne efekty - zapewniała Mieczysława Krawczonek, choreograf Graffiti.

W piątek po południu grupa harcerzy zwiedziła Muzeum Historii Kielc. Przekazali również pierwsze symboliczne eksponaty związane z 35-letnią historią harcerskiego festiwalu w Kielcach - dawne Jodły. Jedną zrobioną ze sklejki, drugą z parcelitu. - Przez te 35 lat festiwal mocno zaznaczył swoją pozycję w historii miasta, a w przyszłości zapisze kolejne karty - mówił Ryszard Mazur, komendant 35 Harcerskiego Festiwalu Kultury Młodzieży Szkolnej Kielce 2008.

WIELKI KONCERT

Gorąca atmosfera panowała wczoraj w kieleckim amfiteatrze na Kadzielni. Niemal cały dzień trwały przygotowania do dzisiejszego koncertu "Gospodarze Gościom". Nikt nie narzekał, mimo że pod czujnym okiem reżysera Arkadiusza Szostaka trzeba było wielokrotnie powtarzać układy i dopracować szczegóły, choć pot spływał z czoła. - Uśmiechnijcie się do siebie - zalecał reżyser.

Uczestnicy koncertu zapewniali, że będzie niepowtarzalny, a o tremie nie ma mowy. - Już wielokrotnie występowałyśmy w tym koncercie, więc się nie denerwujemy - przekonywały Paulina Skotarska, Kinga Lipiec i Ewelina Stelmaszczyk z kieleckiego zespołu Trzpioty, zapraszając wszystkich serdecznie do obejrzenia wielkiego koncertu.