Zalew w Bolminie zbiera śmiertelne żniwo! Dlaczego giną młodzi mężczyźni?
19-atek z Chęcin miał za kilka dni odbierać świadectwo maturalne, 25-latek z powiatu jędrzejowskiego przyjechał nad wodę, żeby wypocząć z rodziną i znajomymi. Historie tych dwóch osób łączy jedno - tragiczna śmierć w wodach zalewu w Bolminie. Pisaliśmy szeroko o tych tragediach.
Do redakcji "Echa Dnia" dotarł poruszający mail, którego autor przestrzega przed kąpielami w tym miejscu.
Zalew bolmiński powstał po kopalni piachu. Ciężko jest znaleźć informacje do którego roku wydobywało piach. Źródła w Internecie podają, że jego głębokość sięga 2-3 metrów, co jest nieprawdą, gdyż krążą plotki o zatopionej koparce. Śmiem twierdzić, że głębokość może być nawet do 20 metrów, gdyż piach kopano koparkami i ssakami
- twierdzi nasz czytelnik i dodaje, że od 2012 zalew nie jest oficjalnym kąpieliskiem.
- Do zalewu wpada rzeka Hutka, która z reguły jak to rzeka jest "zimną wodą " przez co, gdy wpada do ciepłego zbiornika, tworzy podwodne wiry wodne, z których wydostanie się jest wręcz niemożliwe
- twierdzi mężczyzna.
Sanepid o zalewie w Bolminie: Obowiązuje zakaz kąpieli
Informacje o tym, że w zalewie w Bolminie obowiązuje zakaz kąpieli potwierdza Aleksandra Sutowicz z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemicznej w Kielcach.
- Zbiornik wodny w Bolminie nie jest zgłoszony, ani jako kąpielisko ani jako miejsce okazjonalnie wykorzystywane do kąpieli, co za tym idzie, nie ma obowiązku zapewnienia tam ratownika. Wszyscy plażowicze, którzy korzystają z tego zbiornika wodnego muszą mieć świadomość, że wchodzą na własne ryzyko
- mówi Aleksandra Sutowicz.
Właściciel atrakcji nad zalewem w Bolminie mówi o brawurze i alkoholu
Na terenie zalewu w Bolminie faktycznie jest wiele tabliczek z informacją o zakazie kąpieli. Na plaży znajduje się jednak mnóstwo atrakcji, między innymi restauracja, małpi gaj czy dmuchane zjeżdżalnie. Karol Piekaj, właściciel atrakcji pod nazwą Cameleon w Bolminie myślał o zorganizowaniu strzeżonego kąpieliska, ale koszy jego utrzymania wynoszą kilkadziesiąt tysięcy złotych za sezon.
- Na innych zalewach takie koszty ponoszą samorządy, mnie one zwyczajnie przerastają
- wyjaśnia mężczyzna i dodaje, że głównym winowajcą tragedii nad wodą nie jest jednak brak ratowników lecz nieodpowiedzialność i alkohol.
- Ludzie kąpią się w miejscach niewidocznych, w szuwarach, w trzcinach. Niestety często wchodzą do wody będąc pod wpływem alkoholu i moim zdaniem to jest największy problem
- zaznacza.
Świętokrzyskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Dlaczego giną młodzi mężczyźni?
O to, aby kąpać się tylko i wyłącznie w miejscach strzeżonych przez ratowników i pod żadnym pozorem nie wchodzić do wody pod wpływem alkoholu apeluje Piotr Molasy ze Świętokrzyskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
-Pamiętajmy, że nawet najmniejsza ilość alkoholu powoduje, że nasz organizm reaguje inaczej -
zaznacza Piotr Molasy.
Ratownik dodaje, że od ponad dwudziestu lat śledzi policyjne statystyki utonięć.
- Niestety górują mężczyźni w sile wieku - 50 plus oraz mężczyźni od 30 do 50 lat. Kobiet tonie niecałe 10 procent, dzieci jeszcze mniej
- wyjaśnia ratownik podkreślając, że mężczyzn często zabija ułańska fantazja, brawura i alkohol.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?