ZALEW-ajkowe Świry promowały Pińczów w Mielnie. W Bałtyku kąpało się 8 tysięcy ludzi ZDJĘCIA

W miniony weekend po raz 18 odbyły się Międzynarodowe Zloty Morsów w Mielnie, które w tym roku przebiegały pod hasłem "Dzieci Kwiaty w Bałtyku". Wydarzenie ściągnęło do Mielna aż 8,5 tysiąca morsów z Polski i zagranicy, między innymi z Czech, Słowacji i Szwecji ). Pośród wielkiej braci morsowej pojawiła 13-osobowa reprezentacja ZALEWAJ-kowych Świrów w Pińczowie.

Nasze morsy wzięły udział w biegu na dystansie pięciu kilometrów i warsztatach bębniarskich. Korzystali ze stefy chilloutu, byli na koncercie zespołu Piersi.

- Oprócz tego odbyliśmy wycieczkę do Sarbinowa zaliczając spacer promenadą oraz oglądaliśmy wschód słońca na plaży w Mielnie. Jednak głównym punktem programu była wspólna parada wszystkich uczestników zlotu, którzy przebrani za hippisów przeszli po ulicach Mielna. Punktem kulminacyjnym była wspólna kąpiel w Bałtyku. W jednej chwili do morza wparowało ponad 8 tysięcy morsów. Widok i wrażenia niepojęte - relacjonują ZALEW-ajkowe Świry w Pińczowie.

W programie było także spotkanie z burmistrz Mielna Olgą Roszak- Pezałą, która, za sprawą pińczowskiej delegacji otrzymała upominki od burmistrza Włodzimierz Baduraka oraz od samych ZALEW-ajkowych Świrów.

- Oczywiście zaprosiliśmy delegację Mielna do Pińczowa. Udało nam się porozmawiać także z niezwykłym człowiekiem - Valerjanem Romanovskim, wielokrotnym rekordzistą Guinnessa, który o morsowaniu i obcowaniu z zimnem wie dosłownie wszystko. Zaprosiliśmy Valerjana do Pinczowa na wspólną kąpiel i liczymy, że słowa dotrzyma, chociażby dlatego, że mieszka w... Busku- Zdroju - dodają "Świry".

Uczestnicy delegacji przeżyli trzy wspaniałe dni, pełne pozytywnych emocji i wrażeń. Chwalą sobie możliwość nawiąznia kontaktów z innymi grupami morsowymi, w tym jednym ze Szwecji.

Dzielnie i godnie reprezentowaliśmy nasze miasto i gminę. Nasz wyjazd do dalekiego Mielna nie byłby możliwy bez wsparcia naszych władz gminnych. Ogromnie dziękujemy za uzyskaną pomoc burmistrzowi. Zachęcamy nieustannie do rekreacji i aktywności ruchowej i już dziś zapraszamy na nasze niedzielne morsowanie, podczas którego symbolicznie ochrzcimy wody zalewu wodą pozyskaną z Bałtyku . W zdrowym ciele zdrowe ciele - podsumowują ZALEW-ajkowe Świry.

Warto dodać, że pińczowskie morsy są jedną z najprężniej działających tego typu grup w Świętokrzyskiem. Nie tylko regularnie odbywają kąpiele w pińczowskim zalewie, ale także angażują się w działania charytatywne.

W przeszłości nasze "Świry" promowały na przykład akcję pomocy dla chorego Stasia Walkiewicza. Chłopiec mieszka w Pińczowie. Ma siedem lat, kiedy miał zaledwie dwa miesiące, lekarze zdiagnozowali u niego mukowiscydozę. To ciężka choroba genetyczna, wywołuje problemy z układem oddechowym oraz układem pokarmowym. Staś wraz z mamą uczestniczył w spotkaniach ZALEW-ajkowych Świrów z Pińczowa.

Z kolei niedzielę 30 stycznia, z okazji 30. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Pińczowie grupa zorganizowała spore wydarzenie. W morsowaniu i biegu uczestniczyło kilkadziesiąt osób. Podczas zbiórki udało się zgromadzić 700 złotych. - ZALEW-ajkowe ŚWIRY w Pińczowie grają z Jurkiem Owsiakiem i będą z nim grać do końca świata i jeden dzień dłużej!!! - ogłosili po imprezie.