W nocy z niedzieli na poniedziałek po godzinie 2.00 do budynku stacji paliw weszło dwóch mężczyzn. Na twarzach mieli kominiarki. Jeden mierzył z przedmiotu przypominającego broń do ochroniarza, drugi żądał wydania pieniędzy od pracownicy stacji. Ochroniarz użył gazu wobec napastnika. Bandyci przestraszyli się i uciekli. Ze stacji nic nie zginęło, nikomu nic się nie stało.
O zdarzeniu od razu powiadomiono policję. Policjanci zabezpieczyliśmy ślady i przeszukali okoliczny teren.
- W tej chwili prowadzimy działania zmierzające do zatrzymania napastników. Apelujemy do osób, które mogły być świadkiem napadu lub zauważyły w rejonie stacji paliw podejrzanie zachowujących się mężczyzn o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Starachowicach. Można dzwonić na numer alarmowy 997 lub (41) 276-02-15 - powiedziała Monika Kalinowska, rzecznik prasowy starachowickich policjantów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?