Przekonują, że utworzenie miejsca, gdzie dzieci będą mogły spędzać wolny czas, jest tu konieczne. - Maluchów nie brakuje. Gdzie się mają bawić? Do innych placów zabaw jest dosyć daleko, poza tym trzeba przejść przez ruchliwą ulicę - opowiadają kielczanie z ulicy Chęcińskiej.
PLAC JEST, ALE ZEPSUTY
Rozżaleni mieszkańcy podkreślają, że jeszcze do niedawna ich dzieci mogły się bawić na dwóch placach, jednak rok temu jeden z nich zlikwidowano, a na jego miejscu powstał parking. - To jasne, że miejsca dla aut są potrzebne, ale dzieciom powinno się jakoś zrekompensować brak jednej piaskownicy. Może wzbogacić pozostały plac o nowe zabawki - sugeruje pani Beata z bloku numer 39.
Według mieszkańców, urządzenia, które znajdują się na jedynym w okolicy placu zabaw pozostawiają wiele do życzenia. - Karuzela od trzech lat jest zablokowana i w ogóle się nie kręci, przydałoby się też więcej piasku w piaskownicy - zaznacza pan Władysław, który regularnie przychodzi tu z wnuczkiem. Dodaje także, że priorytetem powinno być ogrodzenie placu tak, by dzieci były bezpieczne. - Chwila nieuwagi i może dojść do tragedii. W pobliżu są przecież ulice osiedlowe, po których kierowcy często jeżdżą szybciej niż powinni - podkreśla.
NAPRAWIĄ
Artur Kozub, zastępca prezesa do spraw technicznych w Robotniczej Spółdzielni Armatury w Kielcach, na wstępie zaznacza, że budowa nowego placu zabaw wymaga sporego nakładu pieniędzy, których spółdzielnia obecnie nie posiada. - Na osiedlu Chęcińskim znajduje się kilka placów, przy ulicy Karczówkowskiej między blokami 10 i 12, kolejny jest przy Chęcińskiej 4. Utworzenie nowego placu to decyzja zespołowa, będziemy o tym rozmawiać być może w przyszłym roku - mówi wiceprezes i tłumaczy, że w miejscu zlikwidowanego placu zabaw powstały drogi przeciwpożarowe.
- To przecież dla dobra mieszkańców - dodaje. Zapewnia także, że usterki urządzeń na placu zabaw, które zgłaszają lokatorzy, zostaną naprawione. - Zgłoszę to do administracji osiedla, być może zepsuło się łożysko w karuzeli, trzeba zrobić przegląd. Rozważymy także możliwość ogrodzenia placu - zapewnia Artur Kozub.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?