Protest przeprowadzają lekarze z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy i Porozumienia Zielonogórskiego. Medycy sprzeciwiają się niektórym przepisom w nowej ustawie refundacyjnej leków na 2012 rok.
TO NIE ICH ZADANIE
W ramach protestu lekarze nie chcą określać poziomu refundacji leków i wystawiają recepty wraz z pieczątka o treści ""Refundacja do decyzji NFZ". To ich odpowiedź na zapis we wprowadzonej reformie, która nakłada na nich między innymi obowiązek weryfikacji ubezpieczenia zdrowotnego pacjenta.
- Nie jesteśmy tego w stanie zrobić fizycznie. Nie mamy dostępu do danych Narodowego Funduszu Zdrowia, a więc nie dysponujemy żadnymi narzędziami by zweryfikować status ubezpieczonych. Nie jesteśmy urzędnikami, tylko lekarzami - tłumaczy doktor Janusz Franasik, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego w województwie świętokrzyskim.
ZOBACZ LISTĘ LEKÓW REFUNDOWANYCH CZ. 1
ZOBACZ LISTĘ LEKÓW REFUNDOWANYCH CZ. 2
Zdaniem Beaty Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego Narodowego Funduszu Zdrowia protest medyków mija się z celem. - Lekarze kolejny raz wprowadzają ludzi w błąd. Każdy pacjent, który dostanie receptę z taka pieczątką może spokojnie udać się do apteki i tam otrzyma lek, bo o jego refundacji decydują też przecież farmaceuci.
ZAPŁACĄ WIĘCEJ
Aptekarze rzeczywiście również mają takie prawo, jednak problem jest znacznie poważniejszy. Najwięcej kontrowersji pojawia się w przypadkach, gdy na recepcie nie ma wpisanego poziomu refundacji, a preparat ma więcej niż jeden poziom odpłatności. Wtedy farmaceuci zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia, wybierają najwyższy poziom. Oczywiście w takich przypadkach najbardziej pokrzywdzeni stają się pacjenci, którzy, mimo przysługującego im niższego poziomu odpłatności, muszą często płacić kilka razy więcej.
Takie przypadki w kieleckich aptekach już zaczynają się pojawiać. - Przez dobę zgłosiło się do nas naprawdę dużo osób z takimi receptami. Większość z nich musiała zapłacić za leki więcej, niż byłoby to w przypadku - przyznaje Renata Goleń-Flis, kierownik jednej z aptek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?