Klub piłkarski Neptun Końskie nie może dojść do porozumienia z Ośrodkiem Kultury i Rekreacji w Końskich, który jest zarządcą stadionu, jaki dzierżawi konecki klub. W sporze pomiędzy tymi dwoma instytucjami chodzi o podłączenie oświetlenia do prądu, które zostało zamontowane w 2008 roku przez jednego ze sponsorów.
TRENINGI MOŻLIWE TYLKO PO ZMROKU
- Jesteśmy tylko dzierżawcą stadionu w Końskich, opiekun obiektu, czyli Ośrodek Sportu i Rekreacji nie przewidział w budżecie wydatków na oświetlenie, a to jest obecnie konieczne do prawidłowego przeprowadzenia treningów. Rzeczą oczywistą jest, że piłkarze w tej klasie rozgrywkowej pracują i uczą się. W naszym przypadku piłkarze robią to często w Kielcach, więc nie są stanie dojechać do Końskich wcześniej niż na godzinę 16, bądź 17. O tej porze nie można rozpocząć treningu, ponieważ po zmianie czasu na zimowy jest już wtedy ciemno. Próbujemy znaleźć jakiś wspólny kompromis żeby uporać się z tą sprawą, ale jak na razie nie może my dojść do porozumienia - mówi Jan Grot, członek zarządu klubu piłkarskiego Neptun Końskie.
BĘDZIE KŁOPOT
Po spadku z trzeciej ligi do czwartej Neptun bardzo długo próbował poprawić swoją grę, gdy teraz wszystko zaczęło iść w dobrym kierunku, na drodze do odnoszenia zwycięstw pojawiła się kolejna przeszkoda, ponieważ jeśli nie uda się obu stronom dojść do porozumienia, Neptun będzie musiał dokończyć rundę jesienną nie trenując w ciągu tygodnia, a to z pewnością jest im teraz potrzebne, ponieważ zespół z Końskich zajmuje 13 pozycję w tabeli z dorobkiem 12 punktów i powoli wychodzi ze strefy spadkowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?