Chętnych do nocowania na dziko w lesie, nastawionych na bliski kontakt z naturą, minimalizm, samowystarczalność i długie przebywanie w lesie, stale przybywa.
Teraz trwają ostatnie przygotowania do wytyczenia kolejnych obszarów. Nadleśnictwo Daleszyce proponuje liczący 1500 hektarów teren w Pasmie Cisowskim. A ponieważ taka działalność to dla leśników nowość, skorzystano z okazji przetestowania propozycji .W ostatnich dniach na zaproszenie daleszyckich leśników, biwakowali członkowie grupy Wieprzowy Motyl, którzy stanowią grupę doświadczonych bushcraftowców z całego kraju.
- Przyjechali z Dolnego Śląska, Mazowsza i Pomorza i wyjechali bardzo zadowoleni. Panowie z dużą wiedzą przyrodniczą i doświadczeniem, w pełni wyposażeni – mówi Grzegorz Kisiel, leśniczy z Sierakowa. - Podzielili się z nami swoimi spostrzeżeniami oraz uwagami dotyczącymi zarówno samego obszaru, jak i programu. Etyczny bushcraft to przede wszystkim idea leave no trace czyli pozostawienia po sobie miejsca, gdzie odbył się nocleg w stanie jakim się go zastało.
- I tak było – mówi leśnik. - Świetnie poradziliby sobie bez pomocy, ale wskazałem im miejsce skąd mogą brać wodę. Po ich wizycie rzeczywiście nie pozostał żaden ślad.
Od 1 maja więcej osób będzie mogło nocować w lasach na dziko – lista obszarów udostępnionych w tym celu pojawi się na stronie Lasów Państwowych. Trzeba jednak spełnić kilka warunków: to niepozostawianie śmieci, zakaz używania otwartego ognia, niszczenia, hałasowania.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?