Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapadł wyrok w sprawie mieszkaniowej. Prezydent i wiceprezydent uniewinnieni

Monika NOSOWICZ-KACZOROWSKA
Prezydent Wojciech Bernatowicz i wiceprezydent Sylwester Kwiecień usłyszeli wyrok sądu: niewinni.
Prezydent Wojciech Bernatowicz i wiceprezydent Sylwester Kwiecień usłyszeli wyrok sądu: niewinni. Monika Nosowicz-Kaczorowska
Starachowicki sąd uniewinnił prezydenta Starachowic Wojciecha Bernatowicza i wiceprezydenta Sylwestra Kwietnia od zarzutów prokuratora. Obaj mówią, że odetchnęli z ulgą i że proces odbył się na zamówienie polityczne.

Wyrok jest nieprawomocny, a prokurator jeszcze nie podjął decyzji czy wniesie apelację. Sąd uniewinnił obu oskarżonych prezydentów, ponieważ uznał, że w świetle obowiązującego kilka lat temu prawa żaden z nich nie przekroczył uprawnień przyznając mieszkania należące do gminy osobom w "szczególnej sytuacji życiowej", chociaż tych osób na liście mieszkaniowej nie było.

PROKURATOR: WINNI!

Prokurator w mowie końcowej podkreślał, że oskarżeni złamali prawo, ponieważ przydzielali mieszkania osobom spoza listy mieszkaniowej, a zapisy prawa miejscowego, na które się powołał, na to nie pozwalały. - Czym różniła się szczególna sytuacja osób, które dostały mieszkania od sytuacji osób, które były na liście mieszkaniowej i mieszkań nie otrzymały? - zapytał prokurator Ryszard Łabądź. - Przyznawanie mieszkań odbywało się w sposób dowolny, wbrew wydanym wcześniej decyzjom odmownym przed sądem zawierane były ugody. Próbą ominięcia prawa był fakt, że oskarżeni nie starali się przeprowadzić postępowania dowodowego przed sądem, ale wcześniej dochodziło do ugód. Oskarżonych należy traktować jako funkcjonariuszy publicznych. Przekraczali swoje uprawnienia działając wbrew prawu miejscowemu.

Prokurator zażądał roku i ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz ośmiu tysięcy kary grzywny dla prezydenta Starachowic oraz roku i dwóch miesięcy więzienia i zawieszeniu na dwa lata i sześciu tysięcy złotych grzywny dla wiceprezydenta. Dla obu żądał zakazu zajmowania stanowisk w samorządzie.

OSKARŻENI: POMAGALIŚMY LUDZIOM!

Obrońcy oskarżonych dowodzili, że ich klienci są niewinni, ponieważ ich postępowanie nie wyczerpało znamion żadnego z przestępstw zarzucanych im w akcie oskarżenia. - Nie można mówić o korzyści, bo przydzielone mieszkania były zdewastowane, a nowi najemcy zdecydowali się remontować je na własny koszt. Nie było osób pokrzywdzonych, bo osoby z listy mieszkaniowej nie chciały przyjąć lokali o tak niskim standardzie. Nie było przekroczenia uprawnień, bo uchwała Rady Miasta i Statut Miasta dopuszczał przydzielanie lokali osobom w szczególnej sytuacji spoza listy mieszkaniowej - powiedział Piotr Soberka, obrońca wiceprezydenta.

Obrońcy oraz oskarżeni poprosili o uniewinnienie. - Podjąłem decyzje zgodnie z prawem, co potwierdził przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli. Prokurator przytacza przepisy prawa miejscowego wybiórczo. Czuję się dyskryminowany jako obywatel. Mieliśmy takie same uprawnienia ja i drugi wiceprezydent. Ja siedzę na ławie oskarżonych, jego nie ma. Proszę o uniewinnienie, bo nie złamałem prawa - powiedział wiceprezydent Kwiecień.
- Przyznając mieszkania pomagaliśmy ludziom. Mieliśmy do wyboru pomóc lub tego zaniechać. Postąpiliśmy jak mężczyźni, odpowiedzialnie. Czuję się niewinny - dodał prezydent Bernatowicz.

SĄD: NIEWINNI!

Sędzia Stefan Czebieniak uniewinnił obydwu oskarżonych od zarzutów prokuratura. Powiedział, że w świetle uchwały Rady Miejskiej o przydziale mieszkań i statutu Gminy Starachowice obaj prezydenci poruszali się w granicach obowiązującego wówczas prawa. Odniósł się też do innych zarzutów z aktu oskarżenia.
-Trudno uznać osobę za pokrzywdzoną kogoś, kto ma mieszkanie, wyjechał za granicę, ale nie poinformował o tym fakcie Urzędu Gminy. Osoby z listy odmawiały przyjęcia lokalu, bo nie odpowiadało im sąsiedztwo lub niski standard lokali. Trudno też ocenić, czy osoba na liście mieszkaniowej była w gorszej sytuacji życiowej niż osoby spoza listy. Nie jest rolą sądu rozważać, komu mieszkanie należało się bardziej - powiedział sędzia Stefan Czebieniak uzasadniając wyrok.

Sędzia odniósł się też do ugód sądowych zawieranych przez pełnomocnika Urzędu Miasta i osoby domagające się zawarcia ugody najmu. - Sąd w różnych składach zatwierdzał te umowy. Umowy nie były wynikiem wprowadzenia sądu w błąd. Trudno powiedzieć, żeby prezydent konsultując umowy z prawnikiem działał w złej wierze. Niezawisły sąd uznał za dopuszczalne zawarcie ugód i nie można za to nikomu przypisać winy. Ocena działań osób wybranych przez społeczeństwo należy do wyborców i powinna odbyć się przy urnach - dodał sędzia.

PREZYDENCI: CZUJEMY ULGĘ

- Cieszy mnie decyzja sądu, bo uwalnia mnie od wielomiesięcznego koszmaru. Ten proces oceniałem od początku jako działanie polityczne. Cieszę się, że moje informacje, których udzieliłem jeszcze zanim proces się zaczął i w trakcie jego trwania znalazły dziś odbicie w wyroku sądu - powiedział po wyjściu z sali wiceprezydent Sylwester Kwiecień.

- Cała ta sprawa toczyła się na zamówienie polityczne. Niejeden raz powtarzałem, że na sali nie było osób, które podejmowały decyzję w tych sprawach - dodał prezydent Wojciech Bernatowicz.
O komentarz poprosiliśmy Andrzeja Szejnę, szefa Sojuszu Lewicy Demokratycznej w województwie świętokrzyskim.

- Wyrok uniewinniający nie jest dla mnie zaskoczeniem. Od początku byłem przekonany o niewinności wiceprezydenta Sylwestra Kwietnia i o tym, że wszelkie ataki na niego były inspirowane politycznie przez Prawo i Sprawiedliwość. Sylwestra Kwietnia uważam za dobrego gospodarza i menadżera, który jest blisko ludzi. Za swój naturalny odruch niesienia pomocy ludziom, którzy tej pomocy potrzebowali o mało nie zapłacił bardzo wysokiej ceny. Na szczęście wymiar sprawiedliwości osądził tę sprawę zgodnie z prawem - powiedział Andrzej Szejna.

Proces w sprawie mieszkaniowej trwał blisko rok. Rozpoczął się we wrześniu 2012 roku. Sąd przesłuchał około 50 świadków: urzędników oraz osoby, które dostały mieszkania i tych, którzy z różnych przyczyn lokali nie otrzymali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie