Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapalili światła, zgasili zieloną strzałkę. Zaraz pojawiły się gigantyczne korki

Paweł WIĘCEK
Brak zielonej strzałki spowodował natychmiast olbrzymie zatory. Na skręt w prawo z Warszawskiej w aleję IX Wieków Kielc oczekiwało dużo aut i kilka autobusów na raz.
Brak zielonej strzałki spowodował natychmiast olbrzymie zatory. Na skręt w prawo z Warszawskiej w aleję IX Wieków Kielc oczekiwało dużo aut i kilka autobusów na raz. Aleksander Piekarski
Wszystko dlatego, że jednocześnie zlikwidowano "zieloną strzałkę" na skręcie w prawo z ulicy Warszawskiej w aleję IX Wieków Kielc. Momentalnie zaczęły się tam tworzyć ogromne korki. Utknęły w nich autobusy komunikacji miejskiej. Służby miejskie miały do siebie pretensje.

W piątek, miesiąc po pierwszej, lecz nieudanej próbie, wreszcie udało się na stałe uruchomić światła na przebudowanym skrzyżowaniu alei IX Wieków Kielc i ulicy Nowy Świat. Stało się to o godzinie 11.40. Jak poinformował Jarosław Radkiewicz, kierownik Wydziału Dróg w Miejskim Zarządzie Dróg w Kielcach, zsynchronizowano je z wcześniejszymi światłami na skrzyżowaniu ulicy Warszawskiej z aleją IX Wieków Kielc. - Teraz jazda aleją IX Wieków Kielc będzie przebiegać w sposób płynny, bo powstała tak zwana zielona fala - mówił Radkiewicz.

NIE POINFORMOWALI

"Zielona fala" zabrała ze sobą "zieloną strzałkę", która umożliwiała warunkowy skręt w prawo z Warszawskiej w IX Wieków Kielc. Na efekty długo nie trzeba było czekać. Prawoskręt, będący jednocześnie częścią wydzielonego buspasa, zakorkował się. Kierowcy autobusów komunikacji miejskiej na pokonanie skrzyżowania oczekiwali nawet kilka cyklów zmian świateł. Elżbieta Śreniawska, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach, interweniowała w tej sprawie w Miejskim Zarządzie Dróg i Zarządzie Transportu Miejskiego, który odpowiada za organizację kursów autobusów.

- Nic nie wiedzieliśmy o zmianie. Kierowcy narzekali na ogromne utrudnienia, bo płynny przejazd buspasem został zablokowany. To bolączka, z którą MZD powinno coś zrobić. Inaczej wydłuży się prędkość przelotowa autobusów i będą generowane korki - stwierdziła prezes Śreniawska.
Jak ustaliliśmy, informacja o likwidacji "zielonej strzałki" nie dotarła też do ZTM.

STRZAŁKA MOŻE WRÓCIĆ

Jarosław Radkiewicz tłumaczył, że usunięcie warunkowego skrętu w prawo z ulicy Warszawskiej w aleję IX Wieków Kielc było podyktowane obowiązującymi przepisami. - Nie dopuszczają one, by jakakolwiek relacja wchodziła w kolizję z inną relacją, a tu jest kolizja ruchu samochodowego z pieszym. Dopuszcza się istnienie strzałek, ale wtedy, gdy zarządca drogi jest w stanie zapewnić brak kolizji. Mamy więc związane ręce - zaznaczył Radkiewicz.

Zapewnił zarazem, że spróbuje tak zorganizować pracę świateł, by dało się wprowadzić, jak to określił, troszkę "zielonej strzałki". - Dlatego ją wyłączyliśmy, ale nie zlikwidowaliśmy. Podobnie jest zresztą na skrzyżowaniu Nowy Świat - aleja IX Wieków Kielc. Istnieją tam latarnie dla strzałek, bo bierzemy pod uwagę możliwość zmiany przepisów, które pozwolą strzałki włączyć - powiedział kierownik Radkiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie