Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapory dla aut postawione Na Stoku w Kielcach niepotrzebne?

Izabela Mortas
Mieszkaniec osiedla na Stoku w Kielcach interweniuje w sprawie słupków stanowiących zaporę dla samochodów chcących wjechać na chodnik, które stoją między blokami 34 a 40. Według kielczanina zapory zupełnie nie spełniają swojej funkcji.

- Krawężnik dzielący chodnik i ulicę jest na tyle wysoki, że auta i tak nie miałyby możliwości zaparkowania na chodniku. Słupki sprawiają tylko niepotrzebny kłopot przechodniom, którzy ledwo się między nimi przeciskają. Na osiedlu jest wiele innych terenów, gdzie podobne zapory by się przydały, tymczasem stawia się je w zupełnie niepotrzebnych miejscach. Bez sensu - kwituje.

Wojciech Radomski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Na Stoku twierdzi, że słupki we wskazanym miejscu nie stoją przypadkowo i kilka lat temu auta parkowały na chodniku. - Wysoki krawężnik nie stanowił zupełnie żadnego problemu, samochody i tak na niego wjeżdżały. Niestety brak miejsc na osiedlu do duży problem, dlatego każdy stawia auto, gdzie tylko może. Między blokami 34 a 40 ciąg pieszy jest bardzo wąski, ma dosłownie około metra. Gdybyśmy zlikwidowali słupki, mieszkańcy prawdopodobnie nie mieliby zupełnie którędy przejść - tłumaczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie