- To okazja, żeby spotkać się z Włodkiem - mówi pani Marianna. - Cieszę się z jego sukcesów, staram się być na jego koncertach.
W krótkiej rozmowie Włodek Pawlik zdradził nam, że nie ma urlopu, czekają go kolejne koncerty i nagrania. Już 8 lipca wystąpi w Łodzi, na inauguracji Festiwalu Muzyki Filmowej. Z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Łódzkiej pod dyrekcją Marcina Nałęcza-Niesiołowskiego wykona swoją muzykę skomponowaną do filmów: "Rewers", "Mistyfikacja", "Pora umierać".
W najbliższym czasie rozpocznie pracę nad muzyką do nowego filmu "Yuma", w reżyserii Piotra Mularczuka. W końcu września ukaże się nagrana w Stanach Zjednoczonych płyta "Amber Road", czyli "Bursztynowa droga", z jego muzyką.
- Nie ma czasu na wypoczynek, są kolejne projekty i trzeba je realizować. Ale najważniejsze, że wykonuję to, co kocham i cieszę się z każdego sukcesu - dodał z uśmiechem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?