Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zatłoczone pierwsze klasy. Nie oszczędzajcie kosztem dzieci - protestują rodzice

Piotr BURDA [email protected]
Rodzice uczniów szkoły podstawowej numer 19 z niedowierzaniem patrzą na listy przyjętych.
Rodzice uczniów szkoły podstawowej numer 19 z niedowierzaniem patrzą na listy przyjętych. Dawid Łukasik
Rodzice pierwszoklasistów są oburzeni dużą ilością dzieci w klasach. - Musimy oszczędzać - tłumaczy Andrzej Sygut, zastępca prezydenta Kielc.

Taka sytuacja jest w szkole podstawowej numer 19 przy ulicy Targowej w Kielcach. W czerwcu rodzice przyszłych pierwszoklasistów spotkali się z dyrekcją.

- Zostaliśmy wtedy poinformowani, że powstaną trzy pierwsze klasy. Podano nawet nazwiska wychowawców poszczególnych klas - mówi Iwona Skoczek, mama pierwszoklasisty ze szkoły podstawowej numer 19.

DWIE, ZAMIAST TRZECH

W takim przekonaniu rodzice przygotowali swoje pociechy do pierwszego dnia w szkole. W tym tygodniu spotkała ich niespodzianka. Na drzwiach szkoły wywieszono listy przyjętych uczniów. Zamiast trzech planowanych klas pojawiły się dwie: jedna licząca 31 uczniów, druga licząca 30.

- Ta informacja ścięła nas z nóg. Zaraz rozdzwoniły się telefony, jesteśmy oburzeni - mówią rodzice. Wielu z nich przyjechało pod szkołę, gdyż nie mogło uwierzyć w zmianę. - Mój synek ma sześć lat. Dałam się namówić do tego, aby posłać go wcześniej do szkoły. Teraz zaczynam wątpić, czy dobrze zrobiłam - mówi Iwona Skoczek. Rodzice uważają, że nauka w trzydziestoosobowej klasie będzie trudna.

- Trudno będzie nauczycielowi zapanować nad tak liczną grupą. Dzieci w tym wieku wymagają jeszcze troskliwej opieki i indywidualnego podejścia. A to jest niemożliwe w tak licznej grupie. W pierwszej klasie nie wszystkie dzieci potrafią się jeszcze samodzielnie ubrać, nie radzą sobie z emocjami - podkreślają.

ILE TO KOSZTUJE

Rodzice są świadomi, że to wynik oszczędności. Dwie klasy będą kosztowały budżet miasta mniej niż trzy. Dodatkowa klasa to: pensja dla wychowawcy, dodatkowe godziny dla nauczycieli języka angielskiego, wychowania fizycznego, religii. Do tego koszt energii, mediów, pracy sprzątaczek. Są to kwoty przekraczające sto tysięcy złotych rocznie.

- Dla nas to nie jest argument. Nie chcemy oszczędności kosztem naszych dzieci. Jest tyle innych rzeczy na których można zaoszczędzić - mówią rodzice.

PISZĄ PISMA

Dorota Mętrak, dyrektorka szkoły podstawowej numer 19 napisała już pismo do urzędu miasta w tej sprawie, prosząc o utworzenie dodatkowej klasy. Nie otrzymała zgody. Rodzice nawet nie naciskają na dyrekcję, wiedząc że ma "związane ręce". W duchu może poprzeć rodziców, ale służbowo jest zależna od urzędu miasta. To dlatego rodzice z "dziewiętnastki" poszli z pismem do Andrzej Syguta, zastępcy prezydenta Kielc i do świętokrzyskiego kuratora oświaty. Decyzja w tej sprawie zależy od urzędników, kuratorium może jedynie sugerować jakieś rozwiązanie.

NIE STAĆ NAS, ALE ...

Co na to Andrzej Sygut? - To nie jest sprawa tylko tej szkoły. Podobne sytuacje mamy także w innych szkołach - mówi. Zastępca prezydenta Kielc nie ukrywa, że to wynik oszczędności. - W trudnej sytuacji finansowej musimy racjonalnie gospodarować środkami - mówi Andrzej Sygut. Daje jednak nadzieje rodzicom. - Doświadczenia nas uczą, że w pierwszych dniach września mają miejsce roszady. Rodzice przenoszą dzieci do przedszkoli i odwrotnie, zamieniają szkoły - mówi Andrzej Sygut. To dlatego w wielu przypadkach, z pierwotnej liczby 30 uczniów, po kilku tygodniach zostaje dużo mniej. Bywa też i tak, że przybywa dzieci w klasie. - To dlatego w połowie września zobowiążemy wszystkich dyrektorów aby przesłali nam dokładną i aktualną liczbę uczniów w klasach. Dokonamy analizy tej sytuacji i można spodziewać się kolejnych decyzji - mówi Andrzej Sygut.

Nie ma przepisu prawnego, który określa maksymalną liczbę uczniów w klasie. Decyduje o tym samorząd. Resort edukacji jedynie zaleca, aby liczba dzieci w przedszkolach i w pierwszych klasach szkoły podstawowej nie przekraczała 25.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie