Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zatrzymać Moskałę. Wierna Malogoszcz podejmuje Beskid Andrychów z reprezentantem Polski składzie

Dorota KUŁAGA [email protected]
Paweł Bień i jego koledzy z defensywy w niedzielę będą musieli zatrzymać groźny duet napastników Beskidu - Tomasza Moskałę i Przemysława Knapika.
Paweł Bień i jego koledzy z defensywy w niedzielę będą musieli zatrzymać groźny duet napastników Beskidu - Tomasza Moskałę i Przemysława Knapika. Fot. Sławomir Stachura
Piłkarze Wiernej Małogoszcz w meczu siódmej kolejki trzeciej ligi zmierzą się na własnym stadionie z Beskidem Andrychów. Spotkanie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 16. W ekipie gospodarzy z powodu kontuzji nie zagrają Maciej Pastuszka i Jakub Stachura.

Moskała i Knapik - to jest siła Beskidu

Moskała i Knapik - to jest siła Beskidu

Siłą Beskidu jest ofensywa. Przemysław Knapik na koncie ma 6 bramek i prowadzi w klasyfikacji strzelców, a Tomasz Moskała ma za sobą 222 mecze w ekstraklasie, w których zdobył 46 bramek. Grał między innymi w Groclinie Grodzisk Wielkopolski i Cracovii Kraków. Zaliczył też jeden występ w pierwszej reprezentacji Polski - 10 lutego 2002 roku w wygranym 2:1 towarzyskim meczu z Wyspami Owczymi.

W poprzedniej kolejce, po dobrym meczu, Wierna zremisowała na wyjeździe z Dalinem Myślenice 0:0. Obecnie małogoski zespół plasuje się na siódmym miejscu w tabeli z dorobkiem 10 punktów. Beskid ma na koncie dwa punkty więcej.

PECH JAKUBA STACHURY

W spotkaniu w Myślenicach kontuzji doznał Jakub Stachura, który przed tym sezonem trafił do małogoskiej drużyny z Orląt Kielce. Przez kilka tygodni leczył kontuzję. W meczu z Dalinem wszedł w 60 minucie, a w 79 minucie musiał już opuścić boisko z powodu urazu. - Jak pech to pech. Jakub w ostatnich dniach bardzo dobrze prezentował się na treningach. Zagrał w Myślenicach, ale w jednej z akcji prawdopodobnie skręcił kolano i znowu czeka go przerwa w treningach i rehabilitacja. Na razie ma spuchnięte kolano, po usg okaże się, jak poważny jest to uraz. Szkoda, że tak się stało, bo Jakub ma spore możliwości i na pewno pomógłby naszej drużynie. Cóż, będziemy czekać na jego powrót, bo bardzo na niego liczymy - powiedział Mariusz Lniany.

MAMY SWOJE ATUTY

Poza Jakubem Stachurą zabraknie Maćka Pastuszki, który przechodzi rehabilitację po poważnej kontuzji. - Na razie wszystko przebiega nadspodziewanie dobrze. Maciek jest pod opieką lekarza i naszego masażysty Huberta Dudzika. Krok po kroku wszystko idzie do przodu, co nas bardzo cieszy - dodał trener Mariusz Lniany.

W ten weekend Wierną czeka spore wyzwanie, ponieważ zmierzy się z jedną z drużyn z czołówki. - Oglądałem Beskid w meczu z Dalinem Myślenice. Ma bardzo mocny atak. Gra w nim Knapik, który strzela bramki praktycznie w każdym spotkaniu i były reprezentant Polski Moskała, znany z ekstraklasy. To jest główna siła tego zespołu, trzeba ich będzie odciąć od podań. Ale my też mamy swoje atuty i postaramy się je wykorzystać - powiedział trener Mariusz Lniany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie