Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawsze uśmiechnięty

/saba/

Ciągle uśmiechnięty - taki właśnie jest inspektor Wojciech Olbryś, nowy świętokrzyski komendant wojewódzki policji. Wczoraj całował sztandar garnizonu, którym będzie rządził, wczoraj też z rąk komendanta głównego policji Marka Bieńkowskiego odbierał nominację na stanowisko szefa świętokrzyskiej policji.

Do rodzinnego Suchedniowa generał Marek Bieńkowski przyjechał już w środę. - Nie ma jak u mamy - mówił nazajutrz tuż przed ceremonią przekazania rządów w jednostce, udzielając "Echu Dnia" ekskluzywnego wywiadu.

Na uroczystość przybyły władze województwa, samorządu i Kielc oraz kadra kierownicza świętokrzyskiej policji. Odchodzący na Mazowsze dotychczasowy komendant świętokrzyskich stróżów prawa Arkadiusz Pawełczyk przekazał sztandar garnizonu swemu następcy, inspektorowi Wojciechowi Olbrysiowi.

- Nie był to czas stracony - tak swą trzyletnią służbę w Kielcach podsumował odchodzący Arkadiusz Pawełczyk, a swoich podwładnych, szefów komend i wydziałów prosił: - Podziękujcie wszystkim policjantom. Tym, którzy pracują na ulicach, codziennie narażając swe zdrowie i życie, to dzięki nim udaje nam się codziennie realizować nasze zadania.

- Witam nowego komendanta wojewódzkiego świętokrzyskiej policji. Wojciech Olbryś to człowiek w policji znany, liniowiec, który dał się poznać najpierw w Szczecinie, potem wyciągnął z zapaści jednostkę w Koszalinie. Absolwent ekskluzywnej szkoły inspektorów policji w Cannes we Francji - opowiadał o Olbrysiu generał Marek Bieńkowski, który "Echu Dnia" mówił wcześniej, że bacznie będzie się przyglądał temu, co się dzieje w Kielcach.

- Bo to jest moje województwo. Szef świętokrzyskiej policji będzie mi co tydzień składał szczegółowe raporty ze swej pracy - tłumaczył Bieńkowski.

- To w moim życiu i w życiu mojej rodziny ogromna zmiana. Jako świętokrzyski komendant wojewódzki policji deklaruję, że będę dążył do tego, by świętokrzyska policja była formacją na miarę oczekiwań społeczeństwa: profesjonalna, sprawna, ale i bezkompromisowa w walce z przestępczością - opowiadał nowy szef garnizonu świętokrzyskiego. O sobie mówił tak: - Zawsze jestem radosny, uśmiechnięty, otwarty, szczery. Zaś o najbliższych planach na razie wypowiadał się oględnie: - Zapoznam się z całą jednostką, podejmę wszelkie działania zmierzające do tego, by policja była otwarta na obywateli, by każdy mógł tu przyjść ze swoimi problemami, by każdy czuł się bezpiecznie.

Specjalnie dla czytelników "Echa"

Już za tydzień w "Relaksie" opublikujemy ekskluzywny wywiad, jakiego generał Marek Bieńkowski, komendant główny policji, udzielił "Echu Dnia". Opowiada w nim nie tylko o sobie i swojej ukochanej ziemi świętokrzyskiej, ale także o nigdzie nieujawnianych tajemnicach polskiej policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie