Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Koniusz: - Chcę zmienić styl zarządzania Pińczowem

Redakcja
Aleksander Piekarski
Zapis czatu ze Zbigniewem Koniuszem, kandydatem na burmistrza Pińczowa.

ziom: Słabo widać pańską kampanię na ulicach Pińczowa. Jak pan zamierza wygrać przy takiej niemrawej kampanii?

Zbigniew Koniusz: Nie w ilości materiału wyborczego ale w jakości jest siła. Swoje credo przedstawiłem w wywiadzie przeprowadzonym ze mną na początku września. Plakaty i banery jedynie przypominają, że kandydat jest i nie wycofał się z walki.

Internauta: Jeśli wygra pan wybory, to jakie będą pańskie pierwsze decyzje. Czego można się po panu spodziewać? Odcinam się od pojęcia czystki urzędów, przyjrzę się dokładnie pracy poszczególnych wydziałów urząd, i , zgodzę ze swoimi obietnicami, postaram się łączyć kompetencje a nie dzielić. Przejrzę zamierzenia inwestycyjne, spróbuję przygotować budżet pod kątem nie jednego roku, a czterech kolejnych lat kadencji. Pozwoli to na efektywne zaabsorbowanie możliwych do pozyskania środków z programów unijnych. Nie da się bowiem w jednorocznym budżecie gminy w sposób właściwy zaplanować i rozdysponować środki unijne. Przegląd kadry kierowniczej wszystkich jednostek podległych pod urząd.

jaga: Ktoś panu pomaga w prowadzeniu kampanii wyborczej? Ma pan na przykład jakiegoś speca od wizerunku?

Zbigniew Koniusz: Niestety sam prowadzę swoją kampanię, popełniając zapewne szkolne błędy.

suwak: W sondazu Echa Dniazajał pan drugie miejsce. Liczy pan na drugą turę z burmistrzem Badyrakiem, czy moze kimś innym?
Zbigniew Koniusz: Wiadomo, że każdy chciałby wygrać w pierwszej turze. Pragmatyzm i znajomość realiów naszego miasta i gminy wskazuje jednak na to, że do drugiej tury z pewnością dojdzie. Czy będzie to obecny burmistrz, czy inna osoba, będzie mi bardzo miło podjąć dalszą walkę wyborczą.

ziom Kulturalną wizytówka Pińczowa stały sie Zaduszki Jazzowe. Bedzie pan wspierał to przedsiewzięcie?

Zbigniew Koniusz: Oczywiście, z całego serca wspieram każdą inicjatywę kulturalną, w tym i zaduszki jazzowe, mające już wieloletnią tradycję. Sam miałem okazję w ubiegłym roku brać w nich udział, powiem jednak szczerze, że jazz to nie do końca mój klimat.

asd: Jak zamierza Pan zmienić sposób sprawowania władzy w naszym mieście?

Zbigniew Koniusz: Słowem - kluczem mojego uczestnictwa w kampanii i staraniu się o stanowisko burmistrza miasta i gminy Pińczów jest zmiana filozofii władzy. Urzędnik, jakim niewątpliwie jest burmistrz, ma słuchać, wspierać, inicjować.

bank: Kogo uważa pan za najgroźniejszego rywala wyborczego?

Zbigniew Koniusz: Obecnie sprawującego urząd, czyli Włodzimierza Baduraka.

jaga: Skoro na jazz, to jaką muzykę pan lubi?

Zbigniew Koniusz: Ballady i, zaskoczę niektórych, muzykę ludową.

asd: Jakie ma Pan doświadczenie w zarządzaniu.

Zbigniew Koniusz: Mam ukończone studia podyplomowe na kierunku zarządzanie w służbie zdrowia, poza tym doświadczenie w pracy samorządowej. Od trzech kadencji jestem radnym powiatu pińczowskiego, z tego przez dwie kadencje jestem przewodniczącym komisji zdrowia i bezpieczeństwa publicznego.

ziom: Nic nie wiem o pańskich pogladach politycznych. Do jakiej formacji panu najbliżej?

Startuję z list Prawa i Sprawiedliwości, jako kandydat bezpartyjny. Jeżeli miałbym jednym słowem określić swoje poglądy, są to poglądy prawicowe.

bank: Czy jako burmistrz Pińczowa widziałby pan pole do współpracy z innymi samorządami gminnymi i powiatowym?

Zbigniew Koniusz: W obecnych czasach brak współpracy z otoczeniem , w tym wypadku, z sąsiednimi gminami, czy powiatami, z góry skazuje pewne projekty na niepowodzenie. Dzieje się to z powodu złożoności infrastruktury, na przykład drogowej, medialnej (e-świętokrzyskie i tak dalej).

asd: Co w mieście jest do poprawy, jeśli chodzi o wygląd i estetykę.

Zbigniew Koniusz: Kompleksowa rewitalizacja miasta na wzór Buska-Zdroju. W przeciwieństwie do wspomnianego Buska, my mamy przewagę. Możemy odbudować, jako trwałą ruinę Zamek Pińczowski, który stałby się pewnym magnesem dla ruchu turystycznego na południu województwa. Należałoby również podnieść sprawę tak zwanego morza pińczowskiego, kolejki wąskotorowej, co wszystko razem stworzyłoby podwaliny pod całościową propozycję turystyczną i wypoczynkową, nie tylko dla mieszkańców Pińczowa, ale również dla Kielc i innych miejscowości,

jaga: Zna się z parlamentarzystami z naszgo województwa? Pracę których ocenia pan najlepiej?

Zbigniew Koniusz: Nie mam osobistych znajomości.

suwak Jak pan lubi spędzać wolny czas? Proszę tez coś napisać o swojej rodzinie.

Zbigniew Koniusz: Na pewno lubię go spędzać z całą rodziną. Wyjazdy solowe nie wchodzą w grę. Lubię ciepłe wody termalne, kino i góry. Szczególnie Tarty. Tatry Wysokie.

polo: Wjeżdżając od strony Buska do Pińczowa, wita nas straszny fetor z oczyszczalni ścieków, czy jako przyszły Burmistrz zamierza Pan coś z tym zrobić

Zbigniew Koniusz: Podzielam opinię, co do fetoru. Sam, mieszkając kilometr wyżej, często go czuję. Myślę, że istnieją już technologie pozwalające na wyeliminowanie tego czynnika z życia Pińczowa. Czas najwyższy to zrobić.

asd: Jaką Pan ma specjalizację w medycynie?

Zbigniew Koniusz: Jestem pediatrą. Posiadam również tytuł doktora nauk medycznych.

asd: Co zamierza Pan zrobić dla miejscowości z gminy Pińczów nie należących do miasta?

Zbigniew Koniusz: Zamierzam wspierać lokalne inicjatywy gospodarcze, kulturalne, społeczne poprzez wspieranie organizacji producenckich, dofinansowanie świetlic wiejskich, zespołów regionalnych itp.

dromader: co Panu udało się zrobić jako Radnemu Powiatowemu

Zbigniew Koniusz: Wiadomo, że sukces ma wielu ojców, a porażka jest sierotą. Jednak uważam, że mój współudział negocjacjach z firmą Intercard zaowocował otwarciem nowej jednostki medycznej w postaci oddziału kardiologii na terenie miasta Pińczowa. Poza tym wspieram zawsze mądre projekty uchwał.

ziom: Jak pan ocenia sytuacje w pińczowskiej Radzie Miejskiej ? Kto będzie miał większość po wyborach?

Zbigniew Koniusz: Z uwagi na okręgi jednomandatowe, z których będą wyłonieni radni Rady Miasta, skład obecnej Rady jest nie do odgadnięcia. Niewątpliwie jednak wyłonieni w ten sposób kandydaci będą mieć znacznie szerszy mandat społeczny, niż kandydaci wyłaniani w sposób większościowy. Wiadomo, że nowa Rada w ten sposób ukształtowana może mieć problem z wyartykułowaniem i przelaniem w postaci projektów uchwał najważniejszych kwestii. Z drugiej zaś strony, daje to możliwość znacznie szerszego wpływu na pracę rady dla ewentualnej, powtarzam ewentualnej opozycji. Mam nadzieję bowiem, że n owy burmistrz, ktokolwiek to będzie, spowoduje sytuację, że opozycji nie będzie. Nie na zasadzie brutalnej eliminacji, ale z powodu konsensusu, co do sposobu i planów rozwoju Pińczowa.

bank: Jest pan gadżeciarzem? Lubi pan nowinki technologiczne?

Zbigniew Koniusz: Gadżeciarzem może nie, ale z uwagi na pragmatyzm życia, posiadam komórkę, konto, skrzynkę mailową itd.

asd: Co Pan zamierza zrobić dla pińczowskiego sportu. Nida grała niedawno w trzeciej lidze...

Zbigniew Koniusz: Trafiony - zatopiony. Sport nie jest moim konikiem. Kibicuję z daleka. Cieszyłoby mnie, aby Nida powtórzyła sukcesy sprzed wielu lat, kiedy grała w drugiej lidze.

dromader: co Pan rozumie przez mądre projekty uchwał

Zbigniew Koniusz: Rozumiem to, że projekt jest przygotowany w sposób merytoryczny, sprawdzony formalnie, nie dający się podważyć z uwagi na błędy w sztuce.

bank: Umie pan coś sensownego w kuchni przygotować?

Zbigniew Koniusz: Pewnie. Dania mięsne. Żeberka, golonka, schabowy, lubię to jeść, i lubię to przyrządzać.

asd: Po co Pan idzie do wyborów - po pieniądze, po władzę, czy z potrzeby serca? Czuje się Pan pińczowianinem?

Zbigniew Koniusz: Odpowiadając jednym słowem, można by to spuentować - miłość do miasta, a tak bliżej, myślę, że moje, i większości z nas działania powinny być nastawione nie tylko na swoje potrzeby, ale na stworzenie warunków życia dla naszych dzieci, gdzie będą mogły znaleźć pracę, wypoczynek i będą dumne ze swojego miasta. Pieniądze i władza mają to do siebie, że przychodzą i odchodzą.

Zbigniew Koniusz: Dziękuj ę Państwu za udział w czacie.
Dziękujemy Państwu za wszystkie pytania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie