Zajęcia obejrzał w towarzystwie Jacka Kubickiego i Sławomira Grzesika, którzy byli w poprzednim sztabie szkoleniowym Korony.
- Dziwne byłoby, gdybym nie skorzystał z okazji i nie zobaczył treningu Anglików. Tym bardziej, że mam praktycznie pod domem. Warto przyjść i uczyć się od innych. Ale widać, że to jest typowa sesja zabawowa, wprowadzająca w treningi. Dużo kart na tych zajęciach Anglicy na pewno nie odsłonią - mówił Zbyszek Małkowski.
-To jest kadra do 21 lat, a więc przedostatni stopień do pierwszej reprezentacji. Widać, że oprócz umiejętności mają luz. Mimo że pierwszy mecz za pasem, pozwolili polskim dzieciom z nimi potrenować. To miłe i na pewno dzieci będą miały fajne wspomnienia z pobytu Anglików w Kielcach - dodał.
Zbigniew Małkowski wybiera się na pierwszy mecz Anglików w Kielcach. W piątek, 16 czerwca, zmierzą się oni na Stadionie Miejskim przy ulicy Ściegiennego ze Szwecją. - Udało mi się dostać bilety, więc z chęcią obejrzę to spotkanie. Dwóch kolejnych już nie dam rady, ponieważ muszę jechać do Lubina, bo zaczynamy przygotowania do kolejnego sezonu w ekstraklasie - powiedział Zbyszek Małkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?