MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Rewera, szef Refalu: - Zostaliśmy nagrodzeni za działania na rzecz jedności sadowników

Małgorzata Płaza
Rozmowa ze Zbigniewem Rewerą, prezesem Grupy Producentów Owoców i Warzyw Refal w Łukawie.

Grupa Refal została laureatem ogólnopolskiego konkursu „Rolnik - Farmer Roku 2016”. Proszę powiedzieć, co doceniła kapituła nagrody.
Do udziału w konkursie zgłosił nas Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Sandomierzu. Później przedstawiciele kapituły wizytowali nasze obiekty. Nagrodzeni zostaliśmy w kategorii „grupy producenckie”. Kapituła wzięła pod uwagę między innymi sam fakt zrzeszenia się producentów, sposób funkcjonowania grupy, jakość oferowanych produktów, działalność na rzecz sadowników. W czasie uroczystości powiedziono nam również, że bardzo dobrze działamy na rzecz jedności sadowników, całego środowiska, podkreślano naszą dobrą współpracę z sadownikami spoza grupy oraz z innymi grupami. Dla nas to, co robimy jest naturalne, ale oczywiście cieszymy się z nagrody. Potwierdza ona, że odnieśliśmy sukces.

To najważniejsze wyróżnienie w waszym dorobku?
W tej chwili, tak. Mamy na koncie również inne, między innymi przyznaną w ubiegłym roku Świętokrzyską Nagrodę Jakości.

Działania grupy Refal skupiają się na przechowywaniu, sortowaniu oraz sprzedaży owoców, głównie jabłek. Owoce z Łukawy dostarczane są do wielu hurtowni w całym kraju, a także są eksportowane do wielu krajów. Gdzie można je kupić? Czy myślicie o nowych zagranicznych rynkach zbytu?
Sprzedajemy owoce, w 90 procentach są to jabłka, głównie w krajach Unii Europejskiej, poza nią także między innymi na Białorusi i w krajach Afryki Północnej. W Afryce idzie nam coraz lepiej. Zaczęliśmy eksportować jabłka do Chin i Wietnamu. Na razie są to małe ilości. Duże nadzieje wiążemy ze Skandynawią i Grecją.

Coraz więcej grup producenckich boryka się z problemami. Niektóre znalazły się nad przepaścią. W jaki sposób Refalowi udało się uniknąć problemów?
Nie przeinwestowaliśmy. Nie mamy przerostu zatrudnienia. Dbamy o dobrą współpracę między zarządem, udziałowcami i sadownikami. Stawiamy na otwartość, w naszej spółce nie ma tajemnic, dokumenty są jawne. Uważam, że bardzo ważne jest wzajemne zaufanie. Staramy się, aby nasi członkowie w bezpieczny sposób prosperowali na rynku. Naszym głównym celem jest dbanie o najwyższą jakość oferowanych owoców i warzyw oraz sprostanie wymaganiom każdego klienta.

Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie