Zbiornik wodny w Karwowie zmieni się nie do poznania. Rewitalizację przejdą także stawy w Kochowie i Gojcowie

W gminie Opatów rozpoczęły się prace rewitalizacyjne przy zbiornikach wodnych. Obecnie możemy je zauważyć przy stawie w Gojcowie. Rewitalizację przejdzie też staw w Kochowie. Nie do poznania zmieni się zbiornik po dawnym kamieniołomie w Karwowie.

Burmistrz Opatowa, Grzegorz Gajewski podkreśla, że to bardzo piękne miejsce ale zaniedbane.

- Karwów to miejsce zapomniane, ale piękne. Jest dzikie, niedostępne. Chcemy spróbować je ucywilizować, tak by dostępność tego miejsca, atrakcyjność i estetykę podnieść przy jednoczesnym zachowaniu jego walorów. To jest zbiornik dziki, po kamieniołomie

– mówi burmistrz.

Prace rewitalizacyjne zostaną tak poprowadzone, by miejsce stało się bardziej dostępne dla mieszkańców i turystów, przy zachowaniu jego pierwotnych cech.

- Pieniądze na tę inwestycję pochodzą z Polskiego Ładu. Pomysł był taki, żeby zagospodarować ten zbiornik i dołączyć do niego jeszcze w Kochowie i Gojcowie, by rolnicy mieszkający w tych miejscowościach mogli korzystać z wody w celach rolniczych. Złożyliśmy taki wniosek na rewitalizację trzech stawów - w Kochowie, Gojcowie i Karwowie w ramach naboru na Państwowe Gospodarstwa Rolne – zaznacza burmistrz.

Koszt prac w Karwowie w pierwszym etapie, będzie wynosił 1 milion 300 tysięcy złotych, dodatkowo gmina pozyskała 2 miliony złotych na drugi etap tej inwestycji.

- W tej chwili tworzony jest program funkcjonalno – użytkowy tego drugiego etapu. W Karwowie chcielibyśmy stworzyć miejsca parkingowe, alejki, altankę, ławeczki, oświetlenie, pomost czyli takie molo, punkt widokowy, bo musimy pamiętać, że to jest bardzo ładny teren – tłumaczy burmistrz.

Karwów położony jest w bardzo malowniczej dolinie rzeki Opatówki. Można tu podziwiać pagórki i lessowe wąwozy. Tutaj także swoje bije cudowne źródełko błogosławionego Wincentego Kadłubka a w pobliskim Tudorowie znajduje się baszta.

- Myślimy o tym, aby stworzyć szlak turystyczny, rowerowy z Opatowa do Sandomierza, to na tej trasie leży Karwów. Szlak chcemy poprowadzić doliną Opatówki przez Opatów, Wąworków, Tudorów, Karwów, Nikisiałkę Małą i potem Malice, Winiarnię, Międzygórz zamek w stronę Sandomierza – wyjaśnia i dodaje, że zbiornik w Karwowie jest miejscem wypoczynku i relaksu ale także miejscem do wędkowania.

Prace przy zbiorniku w Karwowie powinny rozpocząć się wiosną 2024 roku i wciągu roku powinny się zakończyć.

Natomiast mieszkańcy Gojcowa już mogą zauważyć prace przy miejscowym stawie. Zbiornik, podobnie jak ten w Kochowie, zostanie pogłębiony i odmulony. Brzegi stawu zostaną odpowiednio zabezpieczone i zrewitalizowane.

- Stworzymy ławeczki i oświetlenie tak, by podnieść estetykę i udostępnić ten teren mieszkańcom a z drugiej żeby umożliwić czerpanie wody – dodaje Grzegorz Gajewski.

Rewitalizacja zbiorników w Kochowie i Gojcowie będzie kosztować około 600 tysięcy złotych.

Zobacz galerię zdjęć ze zbiorników wodnych w gminie Opatów