- Nasz patrol szedł ulicą Żytnią, zatrzymał się przy nim samochód, w którym siedziała kobieta i krzyknęła, że na przystanku stoi zboczeniec. Strażnicy pobiegli tam i zastali obnażonego mężczyznę - informuje Wojciech Bafia, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Kielcach.
Mężczyzna działał przede wszystkim na ulicy Sienkiewicza. Kilka dni temu patrol, który szedł deptakiem zauważył mężczyznę, który zaatakował ciężarną kobietę. Strażnik stanął w jej obronie, został ranny i trafił do szpitala, a mężczyzna uciekł. Wtedy nie był rozebrany. Teraz okazało się, że to był ten sam zboczeniec.
Mężczyzna ma 36 lat i jest mieszkańcem Górna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?