Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbrojne potyczki pod Pałacem Biskupów w Kielcach (video)

Redakcja
Huk wystrzałów zwabił w sobotę kielczan do ogrodu włoskiego. A tam ujrzeli obóz wojskowy, potyczki wojów, poczuli zapach dziczyzny podawanej w glinianych i drewnianych naczyniach. Tak było na "II Pikniku Historycznym".

Piknik ten zorganizowało Muzeum Narodowe w Kielcach wraz z Grupą Odtwórstwa Historycznego Kompanią Wolontarską. Pieczołowicie zainscenizowała ona dla publiczności obóz wojskowy, w którym tętni XVII -wieczne życie.

- Zjechało do Kielc sześćdziesięciu wojów z całej Polski. Jest nawet warszawska rodzina Pękali z dziećmi w historycznych strojach - informował Paweł Piróg z Kompanii Wolontarskiej, działającej od 2003 roku, która odtwarza potyczki i życie codzienne z XVII wieku. - Dyrektor Muzeum Narodowego nie żałował nam jadła, przygotował miejsce pod obozowisko i widowisko. Brat Jan Połaniecki, też z naszej grupy, ugotował potrawę z sarniny według starej receptury.

Mamy też inne dania, częstujemy nimi widzów. O strojach i broni, które organizujemy sobie sami, może opowiedzieć woj z Krakowa... Na te słowa zbliżył się postawny mężczyzna w butach na podwyższonym obcasie, jakich nie widuje się na ulicy.

- Krakowski szewc mi je specjalnie zrobił. Rynek rzemieślniczy czuje koniunkturę na historyczne odtwórstwo i ma dla nas coraz więcej ubrań i akcesoriów. Wzorujemy się na starych obrazach, rycinach, by były jak najbardziej zbliżone do epoki.
- Tylko pończoszki albo skarpety nam opadają i drapią, bo są z wełny, roześmiał się ktoś na boku.
Paweł Piróg i jego szkolni koledzy zaprosili na piknik Ewę Wójcikowską, która uczyła ich historii w XI Liceum Ogólnokształcące im. K.I. Gałczyńskiego w Kielcach.
- Miałam na lekcjach świetną młodzież. Marzyło im się miasteczko historyczne, żeby ludzie przenosili się w czasie i czuli, jak w XVII wieku. Czasem przychodzili do szkoły w historycznych strojach. A jak wybierali się na wagary, to zwiedzali na przykład Kamieniec Podolski, zawsze wiązało się to z ich zainteresowaniami. Zima chciało im się jechać na odtworzenie oblężenia twierdzy w Tykocinie - opowiadała Ewa Wójcikowska.
Anna Krawiecka
.

Inscenizacja bitwy "Zdobycie baszty prochowej"
przez echodniaeu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie