Szpitalny Oddział Ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach ma już spore doświadczenie z problemami wywołanymi przez pacjentów będących pod wpływem alkoholu. W poprzednim roku zdarzały się nawet przypadki zniszczeń oraz gróźb przy użyciu noża. Na szczęście w noworoczny weekend obyło się bez większych awantur i afer, mimo, że nie brakowało pacjentów.
W ostatni dzień grudnia kielecki oddział ratunkowy przyjął 150 pacjentów. 40 z nich trafiło do szpitala. 1 stycznia na Odział Ratunkowy trafiło aż 220 osób z czego 63 trafiło do szpitala. W sumie więc po sylwestrowym weekendzie w szpitalu musiało zostać ponad 100 osób.
- Wśród pacjentów było około 50 osób pod wpływem alkoholu. Zdarzyły się również przypadki ofiar pobić oraz poparzeń wywołanych nieumiejętnym posługiwaniem się fajerwerkami. Na szczęście pacjenci byli w miarę spokojni - informuje rzeczniczka prasowa szpitala zespolonego, Anna Mazur-Kałuża.
Ponadto do 2 stycznia rano w lecznicy w Kielcach wykonano 150 tomografii komputerowych. Powodem były częste urazy głowy, twarzoczaszki oraz kręgosłupa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?