[galeria_glowna]
(fot. Internauta )
Według relacji świadków, toyota yaris na mazowieckich numerach, jadąca ulicą Zagórską od strony nowej drogi ekspresowej nie zatrzymała się na skrzyżowaniu, choć jest tam znak stop. Auto wjechało wprost pod nadjeżdżający od strony wsi Postojów toyotę carinę. Ta przodem wbiła się w bok yarisa. Siłą rozpędu oba auta z impetem wjechały w stojące na skrzyżowaniu terenowe volvo. - Uderzenie było potężne, odrzuciło nas na kilka metrów, a samochód wazy 2,5 tony. Zatrzymaliśmy się na ogrodzeniu - opowiedział nam kierowca volvo, mieszkaniec Skarżyska. Szczęśliwie wraz z pasażerką wyszedł z wypadku bez szwanku. Obie toyoty zostały zmasakrowane. W carinie kierowca, mieszkaniec Skarżyska, uskarżał się na ból ręki, a jego 10 - letni syn na bóle w klatce piersiowej. Starsza kobieta, matka kierowcy, doznała znacznie poważniejszych obrażeń. Miała otwarte złamania obu nóg.
Jeszcze gorzej wyglądała sytuacja w mniejszym z aut. Starsza kobieta, jadąca na przednim siedzeniu, była w szoku i nie mogła opuścić pojazdu o własnych siłach. Pasażerka z tylniego siedzenia była w najcięższym stanie. Prawdopodobnie oprócz złamań doznała obrażeń wewnętrznych. Zmiażdżonych w wyniku zderzenia drzwi nie dało się otworzyć, wyrwali je ludzie, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce. Skaleczeń doznał także kierowca yarisa. Na ratunek przyjechały trzy karetki pogotowia i zawodowi strażacy ze Skarżyska, wkrótce potem także policja. Pomocy udzielano na miejscu. Stan jednej z kobiet wydawał się być bardzo ciężki.
O skrzyżowaniu, na którym doszło do wypadku, pisaliśmy niedawno. Jest wyjątkowo niebezpieczne, szczególnie od czasu, gdy przy nim otworzono supermarket. Aż prosi się tam wybudować rondo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?