O zniszczeniach, które od kilku tygodni ludzie odwiedzający groby zastają na cmentarzach pisaliśmy we wtorek. W piątek podejrzewany o dokonanie zniszczeń trafił do aresztu. Dziwnie zachowującego się mężczyznę zauważyli w piątkowy ranek pracownicy obsługi cmentarza.
- Pracownicy przyszli na cmentarz przy ulicy Polnej rano, około godziny 6. Zastali odkręcone krany, a między grobami zauważyli mężczyznę, który pod pachą trzymał znicze. Krzyknęli do niego, a on rzucił się do ucieczki - opowiada Jacek Ronduda, administrator cmentarza. - Jeden z pracowników pobiegł za uciekającym, a drugi zawiadomił policjantów patrolujących teren koło cmentarza.
Uciekinier został zatrzymany przez policjantów na ulicy Zgodnej. Okazało się, że to 56-letni mieszkaniec Starachowic. Policjanci mówią, że według ich pierwszych ustaleń, mężczyzna od około trzech miesięcy dewastował groby na starachowickich cmentarzach. 56-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Mężczyźnie mogą grozić nawet dwa lata więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?