Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdrój Busko-Zdrój grają z Czarnymi Połaniec

Redakcja
Bramkarz Jakub Gadawski nie puścił gola od 335 minut.
Bramkarz Jakub Gadawski nie puścił gola od 335 minut. Adam Ligiecki
Popularny "Gadziu", który jutro, w sobotę, będzie obchodził 20. urodziny, śrubuje swój prywatny rekord. Zachował czyste konto w lidze przez 335 minut!

Ważne

Ważne

Wynik niedzielnego meczu Zdroju z Czarnymi Połaniec tuż po jego zakończeniu na WWW.ECHODNIA.EU.

Piłkarze Zdroju zainaugurują w niedzielę wiosnę przed własną publicznością. Kibiców czekają nie lada emocje!

Do Buska przyjeżdża lider i faworyt czwartej ligi - Czarni Połaniec. Mecz rozpocznie się o godzinie 15.

Start do rundy wiosennej był dla Zdroju średnio udany. Buszczanie zremisowali ze Spartakusem w Daleszycach 0:0, choć liczyli na trzy punkty.

REKORD BRAMKARZA

Ale to i tak lepiej niż na początku sezonu. Zdrój zanotował wtedy "czarną serię" - przegrał trzy mecze z rzędu, zaś pierwsze zwycięstwo odniósł dopiero... w jedenastej kolejce.

W Daleszycach oglądaliśmy mecz walki, a trener Zdroju Marek Kowalski uznał wynik remisowy za sprawiedliwy. - Rzeczywiście, to był ciężki mecz. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy wygrać, bo Sebastian Korczak miał w końcówce znakomitą sytuację, ale jej nie wykorzystał. Uważam, że punkt zdobyty na inaugurację trzeba uszanować - mówi bramkarz Jakub Gadawski.

- Oooo! Prawdę mówiąc, nawet nie liczyłem. Teraz bardziej myślę... o starciach w Daleszycach z Markiem Gołąbkiem (śmiech). To doświadczony, rosły zawodnik i ostro walczy w powietrzu. Dwa razy tak na mnie natarł, że do dzisiaj czuję to w kościach - przyznaje bramkarz Zdroju.

STRZELBY NIE WYPALIŁY

Dobra, solidna defensywa, trzy mecze z rzędu na "zero z tyłu" - to cieszy. Gorzej z atakiem. Mimo że Zdrój wzmocnił przed inauguracją wiosny Krystian Zaręba, snajper z Pińczowa, strzelby nie wypaliły. Nasi nie trafili do siatki w Daleszycach ani razu i mają najmniej, bo tylko 10 bramek strzelonych w czwartej lidze.

Za to Czarni Połaniec dysponują najlepszym atakiem. To lider i - po "zimowym rozbiorze" Orlicza Suchedniów - zdecydowany faworyt do wygrania ligi. Ma również w składzie snajpera Piotra Kamińskiego (sam strzelił już 14 goli). Jak powstrzymać w niedzielę faworyta?

WALKA OD POCZĄTKU

- Mecz meczowi nierówny, ale postaramy się zatrzymać Czarnych. Mamy dobry zespół i możemy wygrać z każdym, także z liderem. Najważniejsze to podjąć walkę, od początku meczu i zagrać uważnie w obronie. Myślę, że będzie dobrze, a ja... chciałbym dorzucić kolejne 90 minut do swojego rekordu - zapowiada Jakub Gadawski.

Przypuszczalny skład Zdroju: Gadawski - Kolanowski, Kowalski, Kula, P. Bandura - Witkowski, Pydych, Śliski, Camara - Francuz, Zaręba.

Adam LIGIECKI
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie