[galeria_glowna]
Środowy, wieczorny trening kieleckiego zespołu miał być pierwszym po mistrzostwach Europy, na którym 17-osobowa kadra miała trenować w komplecie. Ale zabrakło mistrza Europy, duńskiego bramkarza Marcusa Cleverly'ego, który utknął na lotnisku w Kopenhadze. Cleverly jest spodziewany w Kielcach w środę późnym wieczorem.
Na treningu, zgodnie z zapowiedziami, pojawił się Żeljko Musa, najnowszy nabytek klubu, chorwacki obrotowy pozyskany ze słoweńskiego Gorenje Velenje. Brązowy medalista ostatnich mistrzostw Europy, od razu ochrzczony przez kolegów z Vive Targi Kielce "Żelkiem", wyróżniał się potężną sylwetką oraz … butami w najpopularniejszym na mistrzostwach w Serbii kolorze oranż.
- Niewiele mogę o nim powiedzieć po pierwszym treningu. Widać, że to mocny chłop, że będzie mógł grać na każdej pozycji w środku obrony i pomoże nam w ataku - mówił nam trener kieleckiego zespołu, Bogdan Wenta.
Wszystko wskazuje na to, że uda się załatwić wszystkie formalności i 26-letni Musa będzie mógł zadebiutować w barwach kieleckiej drużyny już w sobotnim meczu PGNiG Superligi w Kwidzynie.
- Trafiłem do bardzo mocnego zespołu, jest tu mnóstwo świetnych zawodników. Kilku znam, Rastko Stojkovicia, Urosa Zormana i oczywiście najlepiej mojego kolegę z kadry Chorwacji, Denisa Bunticia - powiedział nam Musa.
Nowy zawodnik dostał już klubowy sprzęt, będzie grał z numerem 22.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?