Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zespół Polska B zwycięzcą festiwalu "Wielki Ogień" w Ostrowcu [VIDEO, zdjęcia]

Anna ŚLEDZIŃSKA [email protected]
Białostocka grupa Polska B zwyciężyła w tegorocznej edycji "Wielkiego Ognia” Jej gitarzysta Marek Ksepko został uznany najlepszym instrumentalistą.
Białostocka grupa Polska B zwyciężyła w tegorocznej edycji "Wielkiego Ognia” Jej gitarzysta Marek Ksepko został uznany najlepszym instrumentalistą.
Dwanaście zespołów wzięło udział w części konkursowej tegorocznego VII Festiwalu Bluesowo-Rockowego "Wielki Ogień" imienia Miry Kubasińskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Pierwszą nagrodę zgarnęli muzycy z grupy Polska B.

[galeria_glowna]

Ubiegłoroczny zwycięzca zespół The Toobes znów pozytywnie zaskoczył ogromem energii.
Ubiegłoroczny zwycięzca zespół The Toobes znów pozytywnie zaskoczył ogromem energii.

Ubiegłoroczny zwycięzca zespół The Toobes znów pozytywnie zaskoczył ogromem energii.

Sobota i niedziela obfitowały w Ostrowcu Świętokrzyskim w dobrą muzykę spod znaku grupy Breakout i pochodzącej z tego miasta wokalistki Miry Kubasińskiej. Jej imieniem nazwany jest organizowany od siedmiu lat Festiwal Bluesowo-Rockowy "Wielki Ogień".

Mimo fatalnej pogody w sobotę, przez cały pierwszy dzień festiwalu trwały przesłuchania konkursowe. Jury, w którego skład weszli dziennikarz muzyczny Polskiego Radia Kielce i zarazem gitarzysta jazzowy Leszek Ślusarski, ceniony w branży perkusista Leszek Dziarek oraz wybitny pianista, aranżer i kompozytor Zbigniew Jakubek, wysłuchało dwunastu zespołów, wyłonionych spośród 49, które zgłosiły się do Konkursu Młodych Wykonawców.

Kapele prezentowały swój dorobek i własne kompozycje, mogły też wystąpić z coverem piosenki Miry Kubasińskiej, które były oceniane w odrębnej kategorii. Jury miało do rozdysponowania na nagrody 22 tysiące złotych.

Ostrowiecka publiczność nie chciała wypuścić muzyków z The Toobes bez kilku bisów.
Ostrowiecka publiczność nie chciała wypuścić muzyków z The Toobes bez kilku bisów.

Ostrowiecka publiczność nie chciała wypuścić muzyków z The Toobes bez kilku bisów.

Zwycięzców przeglądu ogłoszono w niedzielę wieczorem. Pierwszą nagrodę - 7 tysięcy złotych - otrzymała grupa Polska B z Białegostoku. Jej gitarzysta Marek Ksepko został uznany najlepszym instrumentalistą i otrzymał 3 tysiące złotych.

Miejsce drugie (5 tysięcy złotych), przypadło poznańskiemu zespołowi Omni mOdO. Młodzi muzycy zostali też nagrodzeni za wykonanie coveru piosenki "Słuchaj rytmu" Miry Kubasińskiej (nagroda w wysokości 5 tysięcy złotych). Perkusistka tej grupy - Agnieszka Matuszczak - została też nagrodzona drugim miejscem w kategorii instrumentalistów (2 tysiące złotych).

Jury zdecydowało się też na przyznanie dwóch honorowych wyróżnień zespołowi No Name z Krakowa i Sylwii Zielińskiej z grupy SDL z Ćmielowa, na której skupił się cały pech i problemy techniczne sobotniego konkursu. Laureaci zaprezentowali się publiczności jeszcze raz podczas Koncertu Galowego.

Zgodnie z tradycją za rok, na ostrowieckiej scenie wystąpią zwycięzcy tegorocznej edycji. W sobotę koncerty otworzył występ białoruskiego zespołu The Toobes. To odkrycie ubiegłorocznego festiwalu szturmem podbija Europę Wschodnią, zwyciężając na kolejnych festiwalach. Nadal rzadko spotykana konfiguracja, w której wiodący wokalista gra na perkusji, gwarantuje również ciekawe show. Muzycy nie stracili tego, czym zachwycili przed rokiem - ogromnej ekspresji i niesamowitych pokładów energii - jednocześnie jednak widać, że przez ostatnich dwanaście miesięcy zrobili duży postęp i dojrzeli scenicznie. Koncert porwał i to nie tylko młodzież.

Amerykanin Eric Gales pokazał w Ostrowcu, że zasługuje na miano następcy Jimmiego Hendrixa.
Amerykanin Eric Gales pokazał w Ostrowcu, że zasługuje na miano następcy Jimmiego Hendrixa.

Amerykanin Eric Gales pokazał w Ostrowcu, że zasługuje na miano następcy Jimmiego Hendrixa.

Spokojniej, ale nie mniej ekspresyjnie było podczas występu amerykańskiego wirtuoza gitary Erica Galesa. Bluesman nazywany następcą Jimmiego Hendrixa, zagrał w towarzystwie basisty Seltona Cole'a Juniora oraz perkusisty Krzysztofa Zawadzkiego, znanego z występów w legendarnej jazzowej grupie Walk Away. Na scenie towarzyszyła mu również żona.

W niedzielę z kolei gwiazdą wieczoru był Michał Jelonek, który zaledwie dzień wcześniej dał koncert z zespołem Hunter na Seven Festiwal w Węgorzewie. Skrzypek, kompozytor i utytułowany muzyk sesyjny ściągnął do amfiteatru zdecydowanie więcej osób niż w sobotę, ale i tak frekwencji podczas tegorocznego festiwalu nie można nazwać ogromną. Szkoda, bo zaserwowana przez dwa dni muzyka naprawdę mogła się podobać, szczególnie osobom poszukującym klasy i kunsztu u muzyków oraz pozytywnych, mocnych emocji w samych dźwiękach. Te, zaproszeni wykonawcy, na pewno gwarantowali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie