Zespół Shapeles Talentem Starachowickim 2016

Wzruszająco
W finale Talentu Starachowickiego wystąpiło tylko pięciu wykonawców. Wszyscy są związani z branżą muzyczną i wszyscy zaprezentowali bardzo wysoki poziom wykonania utworów. Jako pierwszy wystąpił zespół Shapeles. Zanim zagrał, wszyscy obecni na sali minutą ciszy uczcili pamięć Kuby Chaby, perkusisty zespołu, który zginął w wypadku tydzień temu, a w piątek odbył się jego pogrzeb. Muzycy początkowo nie planowali występów w show. Zdecydowali się po namowach rodziny Kuby i jego dziewczyny. Czterej członkowie zespołu zagrali grający na emocjach utwór, perkusja stała w głębi sceny pusta. Po występie lider zespołu Marek Filipiak powiedział, że w imieniu zespołu chciał podziękować rodzinie Kuby i jego dziewczynie, którzy zmotywowali ich, aby wystąpili.

- Zaczarowaliście nas, naprawdę. Klimat tych ostatnich dni wpłynął na charakter waszego utworu. Nie rozumiemy planów Boga, ale jedyne co możemy zrobić, to w artystyczny sposób przekazać emocje. Wam się to udało - podsumował juror Łukasz Sobieraj.
- Chciałam pogratulować występu i przekazać ogromne wyrazy współczucia dla rodziny - powiedziała jurorka Kamila Drezno.

Poziom bardzo wysoki
Emocje swoim wykonaniem "Skłamałam" Edyty Bartosiewicz wywołała też Patrycja Suwara z Parszowa, studentka muzykologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, ale jurorzy chwalili wszystkie występy. Krzysztof Kubalski po występie beat boxera Bartka Hawryluka powiedział, że na takie występ czeka od początku show, Kamila Drezno po wysłuchaniu akordeonisty Kuby Niewczasa, że zagrał na poziomie finału, a Łukasz Sobieraj o Mikołaju Paszkowskim powiedział, że jest mistrzem czarowania. Kamila Drezno stwierdziła, że po przesłuchaniu w Starachowicach przy wszystkich wykonawcach ma adnotację "bardzo dobrze" i że ma ochotę zabrać wszystkich do finału, przyznając trzy miejsca i dwie dzikie karty.

Zespół Shapeles otrzymał 1000 złotych i przeszedł do półfinału Talentu Świętokrzyskiego. Drugie miejsce i 650 złotych dostał grający na akordeonie Jakub Niewczas, 21-letni student Akademii Muzycznej w Łodzi, a trzecie miejsce i 350 złotych - Patrycja Suwara. Jakub i Patrycja przeszli do ćwierćfinału Talentu Świętokrzyskiego. Do ćwierćfinału Talentu Świętokrzyskiego weszli też Mikołaj Paszkowski, który zaśpiewał piosenkę Elvisa Presleya i Bartłomiej Hawryluk, który zaprezentował solidną dawkę beat boxu. Obaj dostali Dzikie Karty. Bartek Hawryluk dodatkowo wygrał wycieczkę do Brukseli ufundowaną przez europoseł Beatę Gosiewską. Nagrody finansowe ufundował prezydent Starachowic Marek Materek.