Jak relacjonują policjanci, to była makabryczna noc dla rodzeństwa, które mieszka w jednym z domów w północnej części Starachowic. Wieczorem, 29 maja, do ich domu przyszła czwórka osób. Właściciele podobno wpuścili ich bardzo niechętnie. Zaczęła się - jak wynika z ustaleń policji - suto zakrapiana alkoholem impreza. W którymś momencie doszło do awantury.
- Nieproszeni goście zażądali od gospodarza pieniędzy na alkohol i papierosy - mówi Kamil Tokarski, oficer prasowy jednostki policji w Starachowicach. - Odmówił. Wtedy zaczęli go bić, zdemolowali mieszkanie, uderzyli też kilka razy siostrę. Zagrozili, że jeśli ktoś powiadomi policję, to rodzeństwo straci życie. Zabrali ze sobą metalowy zlew, jedzenie i wyszli.
POWTÓRKA PO DEMOLCE
Jednak podobno po kilku godzinach, około 1 w nocy, wrócili. Policjanci opowiadają, że gdy gospodarze nie chcieli otworzyć drzwi, "goście" wybili szybę w oknie i tak dostali się do środka. Potem siłą mieli wyprowadzić rodzeństwo do domu sąsiadki.
- Tam jeden z nich wyjął nóż i przeciął policzek mężczyźnie - mówi Kamil Tokarski. - Jego siostrze kazał się umyć w misce i przygotować do stosunku płciowego. Gdy kobieta nachyliła się nad miską, dostała cios nożem w udo, po czym napastnik zaciągnął ją do innego pokoju i w obecności kolegi zgwałcił.
BALI SIĘ GŁOŚNO MÓWIĆ
Przez ponad tydzień i zastraszone rodzeństwo, i mieszkańcy osiedla bali się głośno mówić o tym, co się stało. Ale informacje o zdarzeniu dotarły jednak do dzielnicowego, opiekującego się tym rejonem. Dzięki temu policjanci zatrzymali w tej sprawie trójkę mieszkańców Starachowic: dwóch mężczyzn w wieku 24 i 40 lat i 32-letnią kobietę. Funkcjonariusze informują, że obaj mężczyźni byli już wcześniej karani za kradzieże, rozboje, włamania, oszustwa.
- Młodszy z zatrzymanych na początku maja wyszedł z więzienia, zaraz potem usiłował włamać się do budynku cmentarza. Prokuratura za to zastosowała wobec niego policyjny dozór - dodaje Kamil Tokarski.
Cała trójka została aresztowana, zatrzymanie czwartego, jak mówią śledczy, to tylko kwestia czasu. Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności. 40-latek prawdopodobnie odpowie także za gwałt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?