Dzięki temu zwycięstwu drużyna z Żelisławic potrzymała passę spotkań bez porażki na własnym boisku, która trwa już od 20 czerwca 2010 roku. Ostatni mecz kilki Zieleń przegrała na swoim obiekcie 3 czerwca 2010 roku z Astrą Piekoszów 0:4. Od tamtej pory piłkarze z Żelisławic nie przegrali aż w ośmiu spotkaniach z rzędu przed własną publicznością. W rundzie wiosennej sezonu 2009/2010 pokonali Spartę Zagnańsk 3:2. Natomiast w rundzie jesiennej obecnego sezonu Zieleń nie przegrała żadnego spotkania na własnym boisku, odnosząc następujące wyniki: z Moravią Morawica 6:1, Spartą Zagnańsk 2:2, LKS Bolmin 4:2, Grodem Ćmińsk 3:1, Łysicą II Bodzentyn 3:1 oraz Skałą Tumlin 1:1.
W niedzielę o godzinie 15 Zieleń zagra mecz wyjazdowy w Morawicy, gdzie zmierzy się z drugim zespołem Moravii. - Nastroje po zwycięskim meczu z Astrą są bardzo dobre. W niedzielę będziemy chcieli się przełamać i wygrać mecz na wyjeździe. W spotkaniu z rezerwami Moravii zagramy o przysłowiowe "sześć punktów", ponieważ jest to nasz bezpośredni rywal w walce o utrzymanie - mówi Artur Łodej, trener Zieleni Żelisławice-Secemin.
W niedzielnym spotkaniu na pewno z powodów osobistych nie zagra Tomasz Fira. Pod znakiem z tych samych powodów stoi także gra dwóch innych zawodników z Żelisławic - Dariusza Miernika oraz Radosława Szlachety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?