Zielone błonia w Sandomierzu do natychmiastowego sprzątania - apeluje radny powiatowy Jan Mączka. Zobacz zdjęcia

Swoje uwagi na temat zagospodarowania i wyglądu terenu na zielonych błoniach w Sandomierzu, nazywanego potocznie placem papieskim, radny Jan Mączka zgłosił na ostatniej sesji Rady Powiatu.

- Liście nie są zagrabione od zeszłego roku - wyliczył radny. - Nie wiem czy czekali, że będzie zima, śnieg przysypie, wszystko zgnije i się rozsypie? Kosze, każdy przewraca się w inną stronę. To jest straszna nędza i bida. Krzewy są niepodcięte, zarastają pękający mur. W dalszym ciągu jest to nieposprzątane. Wiosna za pasem. Brakuje tam gospodarza. Trzeba się za to wziąć, koło tego muru. Napisy na tych murach, szkoda mówić. Ten taki, tamta taka. Niedługo cały mur zostanie pomazany. Ktoś powinien to zamazać, bo jak nie powstanie tam galeria napisów wulgarnych.

Radny zauważył, że Sandomierz to nie tylko stare miasto. - Tam także przychodzi wiele osób z zewnątrz i chodzą pod pomnik papieski. - Jedni pomodlić się, drudzy pogapić - dodał radny. - To też jest wizytówka miasta. Owszem ktoś tam sprząta, ale posprzątana jest tylko ścieżka, a za ścieżką dwa metry dalej jest masa papierów, toreb. Z Nowego Roku pozostały pudła po petardach. Nikogo to nie obchodzi i nie rusza. Taka prawda.

Starosta Marcin Piwnik przypomniał, że na ostatniej sesji Rady Powiatu, zachęcał radnych powiatowych, szczególnie tych z Sandomierza, aby brali udział w sesji Rady Miasta. - Warto raz na jakiś czas udać się na sesję Rady Miasta i zgłosić problemy - zasugerował starosta Piwnik. - To jest temat na czasie, bo do 17 marca przedłużono nabór wniosków w ramach inwestycji strategicznych, można ubiegać się o naprawę zabytków. Ten mur na pewno jest w rejestrze konserwatora jako zabytek.

Piotr Wójtowicz, naczelnik Wydziału Rozwoju, Promocji i Inwestycji w Urzędzie Miejskim w Sandomierzu przypomniał, że wszystkie naprawy i kwestie porządkowe na terenie miasta leżą w gestii wydziału nadzoru komunalnego, gdzie przekaże uwagi zgłoszone przez radnego Jana Mączkę. - Takich miejsc na terenie miasta jest dużo - dodał naczelnik Wójtowicz. - Sezon turystyczny rozpocznie się w kwietniu i maju. Teraz jesteśmy na etapie sprzątania po sezonie zimowym. Przygotowujemy się do akcji "Posprzątajmy Sandomierz" i zielone błonia będą jednym z miejsc, gdzie pojawią się sprzątający.

Zobacz na zdjęciach, jak wyglądają zielone błonia w Sandomierzu