Zielone światło dla budowy dróg powiatowych w Starachowicach

Które drogi do remontu?

Które drogi do remontu?

Budowa dróg miałby objąć ulice: Nowowiejską do granic z Wąchockiem, 6-go Września do Miodowej, Miodową od skrzyżowania z ulicą 6-go Września do skrzyżowania z drogą 42, 17-go Stycznia od mostu do Targowej, Radoszewskiego, Dworcową, Piłsudskiego, Hutniczą od ronda do Radomskiej, Radomską od przejazdu kolejowego do ronda Lecha Kaczyńskiego, Mrozowskiego, Szkolną do Radomskiej, Leśną od Kopalnianej do ronda i dalej w kierunku Lipia do granic miasta. To nie wszystkie ulice, które pierwotnie były we wniosku. Cześć z nich, na przykład Długą, Zgodną i Warszawkę udało się wyremontować z innego programu. Dzięki temu na liście znalazła się gminna ulica Radoszewskiego.

Jest o co się starać, bo jak mówi starosta Andrzej Matynia starostwo może zdobyć aż 11 milionów z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego. Warunkiem jest zabezpieczenie tak zwanego wkładu własnego w wysokości 7 milionów złotych. Starostwa na taki wydatek w ciągu 2013 i 2014 roku nie będzie stać, więc starosta zwrócił się do Rady Miasta z prośbą o dofinansowanie. Zaplanowane do remontu drogi leżą w granicach Starachowic.

Wniosek na przebudowę dróg powiatowych Starostwo złożyło w 2008 roku. Został oceniony pozytywnie i trafił na listę rezerwową. Teraz pojawiła się szansa na jego realizację, ale potrzebne są szybkie decyzje. Oba samorządy - miejski i powiatowy muszą podjąć odpowiednie uchwały o zabezpieczeniu wkładu własnego do końca lutego. Radni miejscy mają to już za sobą.

Gmina Starachowice do budowy dróg dołoży maksymalnie 1,8 miliona złotych w ciągu dwóch najbliższych lat. W 2013 roku w budżecie miejskim musi się znaleźć 40 procent tej kwoty, czyli 720 tysięcy złotych. Pozostałą część - 1.080.000 złotych - trzeba będzie wygospodarować w 2014 roku. W uchwale znalazł się zapis, że w przypadku uzyskania w przetargu kwoty mniejszej niż planowane 18 milionów wkład gminy Starachowice może być proporcjonalnie mniejszy.

Pieniądze z miasta mają być udzielone starostwu w formie dotacji. Według wstępnych założeń w tym roku miasto ma uskładać na dofinansowanie przebudowy dzięki zmniejszeniu wkładu własnego na realizację projektu zapewniającego grupie docelowej mieszkańców Starachowic dostępu do Internetu (490 tysięcy złotych) oraz zmniejszeniu planu wydatków na obsługę długu gminy. W przyszłym roku miasto na budowę dróg ma przeznaczyć dochody własne.

Jeśli wniosek zostanie zatwierdzony, miasto na 1,5 roku zmieni się w plac budowy. Projekt musi zostać zakończony i rozliczony do końca 2014 roku.

Nie obyło się pytań i wątpliwości. Radni chcieli wiedzieć, jak ze znalezieniem w swoim budżecie 5,2 miliona złotych w ciągu dwóch lat poradzi sobie Starostwo Powiatowe.

- Zapraszam wszystkich zainteresowanych na najbliższą sesję Rady Powiatu. Będzie przedstawiony projekt zmian w budżecie na 2013 rok i projekt zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej na 2014 rok - stwierdził starosta Andrzej Matynia.

- Jeśli ten projekt będzie zrealizowany, będziemy mieć przebudowanych 100 procent dróg powiatowych w Starachowicach, które powinny służyć przez najbliższe 20 lat - dodał.