Do Kwaszyna ściągnęły także władze - starosta Jan Moskwa i włodarze gminy Działoszyce - przewodniczący rady Zygmunt Saracki i burmistrz Zdzisław Leks.
(fot. Alicja Mazurek)
Setki mieszkańców gminy Działoszyce i wielu gości spoza regionu znakomicie bawiło się podczas festynu w Kwaszynie, który nazwano umownie ziemniaczanymi żniwami. Ziemniaki stały się tutaj kanwą wszystkich gier i zabaw.
Imprezę zorganizowano przy wykorzystaniu unijnych pieniędzy zgodnie z projektem "Zwyczaje i obrzędy gminy Działoszyce - promocja poprzez festyny i spotkania".
WSZYSTKO O ZIEMNIAKU
Taki charakter miały ziemniaczane żniwa, które przy okazji spełniły wielka rolę edukacyjną - zwłaszcza młodzi mogli tu usłyszeć wiele interesujących rzeczy na temat ziemniaków. O pospolitych bulwach uprawianych powszechnie na terenie gminy wiele opowiadał prowadzący festyn Paweł Kamiński, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Działoszycach. Przybliżył on legendy oraz historyczne fakty o sprowadzeniu ziemniaków do Europy oraz opowiedział wiele interesujących rzeczy o wykorzystaniu i zastosowaniu ziemniaków - podał także ciekawe przepisy kulinarne.
WYKOPKI NA NIBY
Program imprezy składał się z gier i zabaw nawiązujących do ziemniaków i tu pomysłowość organizatorów godna była podziwu. Był konkurs sadzenia ziemniaków i gra polegająca na ich odnajdywaniu w ziemi. Najmłodsi mogli wykazywać się pomysłowością w konstruowaniu ludzików ziemniaczanych, młodzież - w obieraniu ziemniaków, a kobiety w wykonaniu najdłuższej obierki. Panom także dano szanse udziału w zabawnych konkursach. - Jestem pełen podziwu dla wszystkich, którzy tak licznie przybyli na ziemniaczane żniwa. Chylę czoła przed rolniczym trudem i życzę wszystkim wspaniałej zabawy- mówił burmistrz Działoszyc Zdzisław Leks, obdarowany przez dzieci koszykiem ziemniaków w kształcie serc.
ZIEMNIAK W OBIEKTYWIE
Ziemniaczane żniwa były okazją do prezentacji kół gospodyń wiejskich, a nawet koncertu strażackiej orkiestry dętej z Dzierążni pod batutą Roberta Helaka. Największe słowa uznania należą się jednak mieszkańcom urokliwego Kwaszyna, za ogrom pracy włożonej w przygotowanie zabawy. Zarówno radny Bogusław Góra, jak i sołtys Paweł Wiejacha oraz jego żona Katarzyna, która jest szefową miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich zjednali wszystkich mieszkańców wokół idei ziemniaczanych żniw i festyn był bardzo udany. Wszystko zostało skrupulatnie uwiecznione przez uczestników pleneru fotograficznego zorganizowanego przez Lokalną Grupę Działania Ponidzie z Pińczowa. W gminie Działoszyce już mówi się o cyklicznych, dorocznych ziemniaczanych żniwach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?