Zimą dbaj o skórę

Potrzebuje wówczas kremu ochronnego, a jeśli spędzamy wiele godzin w pomieszczeniach z centralnym ogrzewaniem i klimatyzacją dodatkowej, intensywnej kuracji nawilżającej.

Przed wyjściem na dwór warto zabezpieczyć skórę kremem. W przeciwnym razie pobyt na świeżym powietrzu spowoduje podrażnienie cery. Chłód jest dotkliwie odczuwany, bo skóra zawiera więcej receptorów zimna niż ciepła, a mroźne powietrze jest niemal zupełnie pozbawione wilgoci.

Cery tłusta, mieszana i normalna najlepiej znoszą chłód i wiatr, ponieważ chroni je warstwa naturalnie wytwarzanego tłuszczu. W zimie wystarcza w takim przypadku krem nawilżający, nie ma konieczności zamiany kosmetyku na tłusty.

Pozbawione ochronnej powłoki są cery sucha i wrażliwa. A to sprawia, że skóra szybko ulega odwodnieniu, traci elastyczność. W takim przypadku wymagane są kremy odżywcze albo półtłuste, które powlekają twarz cienkim filmem. Kosmetyki te dostarczają lipidów - substancji zapobiegających wyparowywaniu wody.

Ceny "zimowych" kosmetyków

Ceny "zimowych" kosmetyków

Kremy ochronne do twarzy: avene cold cream 40 ml - 33 zł, vichy aqualia balsam 50 ml - 56 zł, bioderma krem do skóry wrażliwej 50 ml - 50 zł, dr Irena Eris krem ochronny 50 ml - 15 zł, dermosan krem tłusty z witaminami 40 g - 8 zł.
Kremy ochronne do rąk: Avene - 30 zł, Bioderma - 30 zł, Neutrogena - 18 zł, Ivostin - 18 zł.
Pomadki ochronne: Bioderma - 22 zł, Neutrogena - 14 zł, Oeparol - 5,50 zł.

- Cennymi składnikami, które również powinny znaleźć się w kremach używanych zimą są gliceryna, witaminy E, C i B3 oraz ceramidy. Zastosowanie tłustego kremu może jednak zakłócać mechanizmy obronne skóry, utrudniać wymianę ciepła i parowanie, a także sprzyjać rozszerzaniu się naczynek krwionośnych. Po powrocie do pomieszczenia kremy należy więc zmyć - radzi kosmetyczka Aleksandra Wojtecka.

Najwięcej troski wymaga cera ze skłonnością do pękających naczynek. Duże zmiany temperatury sprawiają bowiem, że naczynka krwionośne kurczą się i rozszerzają. A jeśli są zbyt kruche - pękają. Dlatego delikatnej skórze potrzebny jest krem z substancjami wzmacniającymi, na przykład z rutyną, witaminą K lub C, wyciągami z arniki czy kasztanowca.

- Niska temperatura może też powodować, że naczynka krwionośne chowają się w głębszych warstwach skóry, która staje się mniej ukrwiona, a cera staje się ziemista - dodaje Aleksandra Wojtecka.

Niezależnie od typu cery podczas dużego mrozu powinniśmy stosować kremy zimowe. Te do sportów zimowych powinny mieć dodatkowo wysoki filtr UV, najlepiej powyżej SPF 25. Na posmarowaną odpowiednim kremem twarz warto nałożyć podkład i puder, które będą stanowić dodatkową ochronę.