Zima mroźna, a rachunki gorące!

Jan Wilczyński, prezes MPEC w Kielcach:

- Porównując do ubiegłego roku zużycie kupionych przez naszą firmę gigadżuli ciepła w styczniu kupiliśmy go o 15 do 20 procent więcej. Na doliczeniach do czynszu teraz nie będzie tego widać, ale spółdzielnie na pewno dostaną od nas wyższe rachunki niż rok temu i będa musiały rozliczyć je w czynszach. No chyba, że bardzo szybko skończy nam się zima.

Ruch w składach

Takich klientów tej zimy w składach węgla nie brakuje. Nawet ci, którzy kupowali zawsze opał "z zapasem", takie ostrej zimy się nie spodziewali. W tej chwili tona węgla orzech kosztuje, w zależności od klasy, od 620 do 660 złotych, kostki - od 660 do 670 złotych.

- Ludzie dokupują opał i to sporo, najczęściej po tonie, czasem dwie. Ale są też tacy, którzy wolą 200-300 kilogramów. Sporo ludzi kupuje węgiel w workach, bo na większe ilości po prostu ich nie stać. Żalą się nam, że taka zima to dla nich tragedia - mówi Jerzy Nowek, współwłaściciel jednego z największych w Kielcach składów węgla Nowek przy ulicy Kolberga.

Jeszcze więcej zapłacą ci, którzy ogrzewają gazem, który co prawda nie podrożał, ale przez mrozy "idzie" go o wiele więcej. Nawet jeśli ktoś ustawia temperaturę na 19 stopni w domu, to i tak musi się liczyć z rachunkiem wyższym o około 600 złotych miesięcznie niż rok temu.

- Mieszkańcy bloków mogą mieć jeszcze nadzieję, że nie zapłacą dużo więcej za ciepło. Za styczeń, patrząc po zakupach naszej energii w Elektrociepłowni, te rachunki są o jakieś 15 procent wyższe niż rok temu. Ale spółdzielnie rozliczają się z nami ryczałtem po sezonie grzewczym, a może się okazać, że zima skończy się szybko i zaoszczędzi się na cieple wiosną - wyjaśnia Jan Wilczyński, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Kielcach.

Ile płacimy za ogrzewanie domu?

* domek 120 metrów ogrzewany drewnem i węglem
- ubiegła zima - 2100 zł
- tegoroczna zima - 3500 zł

* mieszkanie 40 metrów w spółdzielni
- ubiegłoroczna zaliczka miesięczna na ciepło - 210 zł
- tegoroczna zaliczka miesięczna na ciepło - 250 zł

* dom 250 metrów ogrzewany gazem
- grudzień 2008 - styczeń 2009 - 1900 zł
- grudzień 2009 - styczeń 2010 - 2800 zł

IDZIE WIĘCEJ PALIWA

Ci, którzy na co dzień korzystają z samochodu, wiedzą, że rosną koszty jego utrzymania i eksploatacji. Przy takich mrozach zużycie paliwa rośnie. Średnio 2 litry więcej na 100 kilometrów.

- Przy dużych mrozach gęstnieją wszystkie płyny eksploatacyjne, smar na łożyskach. Są dużo większe opory uruchomieniu i toczeniu auta, przez co potrzebuje ono większej mocy i zużywa więcej paliwa. Starsze auta dłużej pracują na ssaniu, nowsze mają klimatyzację czy systemy ogrzewania szyb, które potrzebują energii, a tą musi wytworzyć silnik - tłumaczy Jacek Kurek, współwłaściciel zakładu mechaniki i elektromechaniki samochodowej przy ulicy Studenckiej w Kielcach.

Jak świeże bułeczki przy niskich temperaturach idą niektóre części zamienne do samochodów: świece, filtry paliwa, akumulatory. Te ostatnie kosztują od 200 do 500 zł.