MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zima nie popuszcza. Drogowcy się odzwyczaili

/MJR/
Zima nie popuszcza ani na moment. Trudne warunki do jazdy trwają nieprzerwanie od kilku dni.
Zima nie popuszcza ani na moment. Trudne warunki do jazdy trwają nieprzerwanie od kilku dni. Marcin Jarosz
Drogi na terenie powiatu staszowskiego niemal w całości pokryte są śniegiem i lodem. Tylko trasy krajowe i wojewódzkie wyglądają przyzwoicie, choć jeszcze kilka dni temu jeździło się po nich katastrofalnie.

Tuż po świętach Bożego Narodzenia zima przypomniała sobie o nas i zafundowała dość solidne opady śniegu. Dla wielu żadne to zaskoczenie, ale dla ekip zajmujących się utrzymaniem dróg najwyraźniej śnieg w takiej ilości to zjawisko nowe. Od kilku dni monitorujemy stan dróg na terenie powiatu i tylko na szlakach wojewódzkich i odcinkach krajowych nawierzchnia jest dość dobrze oczyszczona ze śniegu i można tędy normalnie podróżować.

Reszta dróg nadaje się tylko i wyłącznie na zorganizowanie kuligu. - Drogi są przejezdne, ale warunki nie są najlepsze, bo praktycznie codziennie drobne opady dosypują kilka centymetrów śniegu. Obawiamy się kilku następnych dni, ponieważ prognozy pogody mówią o opadach śniegu i sporym wietrze a to może spowodować problemy na niektórych odcinkach - mówi Rafał Suska dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Staszowie, który ma pod swoją pieczą blisko pół tysiąca kilometrów dróg.

"Powiatówki" odśnieżają cztery pługo - piaskarki. W obwodzie są jeszcze dwie równiarki i dwa pługi wirnikowe, ale te sprzęty czekają na sytuację kryzysową. Drogowcy do zimy starali się przygotować, ale jak widać odwykli nieco od typowo zimowych warunków. Jeszcze przed sezonem na placu zarządu dróg powiatowych pojawiło się tysiąc ton piasku i sto ton soli. Wedle szacunków dyrektora około 70 procent zapasów już leży na drogach. - Pasku i soli nam nie zabraknie, bo w obwodzie jest jeszcze druga dostawa, ale przyznaję od takich warunków trochę odwykliśmy - tłumaczy Suska.

Jeszcze w sylwestrowy poranek samochody na większości szlaków komunikacyjnych poruszały się z prędkością, nie przekraczającą 30 kilometrów na godzinę. Kto chciał poszaleć, bardzo szybko mógł znaleźć się w rowie. Na szczęście policjanci zanotowali tylko kilka niegroźnych zdarzeń.
ale nie tylko na drogach trzeba uważać, bo chodniki również pozostawiają wiele do życzenia. Tylko na części z nich udało się w porę odgarnąć pierwszy śnieg, tutaj można iść bez obaw. Resztę posypano piaskiem, ale nie usunięto nadmiaru śniegu, który przykrywa lód, przez co poruszanie się po nich nie jest ani odrobinę łatwiejsze.

Mieszkańcy Staszowa, na forach internetowych, głośno wyrażają swoje niezadowolenie z pracy służb firmy, która w tym sezonie zajmuje się zimowym oczyszczaniem miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie